Forum dyskusyjne

RE: Czego najbardziej żałujecie?

Autor: tencosni   Data: 2021-11-27, 13:41:30               

Zacznijmy od tego, że samo żałowanie nie jest emocją do końca negatywną. Negatywne jest głównie następstwo walki z żalem, wyrzucania go poza świadomość. Identycznie jest z winą: wina wzięta na swoje barki boli przez jakiś czas, później już nie, później wręcz dodaje siły. Natomiast wina wyrzucona poza świadomość rodzi poczucie winy promieniujące daleko poza obszar tego, w czym człek zawinił.
Jeśli nie żałujemy - dajmy na to - popełnionego błędu, to nie wiąże się z tym żadna długotrwała emocja. Spotykając więc kogoś, kto popełnił coś podobnego, przejdziemy obok niego niewzruszeni, bo skoro nasz błąd nas nie ruszył, to tym bardziej czyjś. Empatia to nie tylko próba poczucia czyjegoś cierpienia, ale też poczucia przyczyn, bo bez tego będzie to tylko pozór. Jakich w naszym świecie miliony.

A co do samego żalu. Chyba nikt nie wątpi, że zaraz po złym zdarzeniu żałujemy. A im cięższe zdarzenie, tym bardziej prawdopodobne, że zostanie po nim trauma. A chyba każdy wie, że aby się uwolnić od traumy, trzeby ponownie przeżyć wszystko, co nas wtedy dotknęło. A dotknął również żal, więc i żal trzeba ponownie przeżyć. Blokując takie emocje jak żal czy smutek, nie dajemy szans, aby trauma sama się "rozeszła po kościach".

Pozdrawiam.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku