Forum dyskusyjne

Mam 34 lata i nigdy nie byłem w związku

Autor: peter87   Data: 2021-11-14, 12:18:30               

Witam Wszystkich.

Wiem, że to oklepany temat w internecie, ale ostatnio uderza we mnie mocno.
Mam w sobie lęk, że już zawsze będę sam.
Wywołuje to we mnie żal, smutek. Użalam się nad sobą. Nie mam poczucia sprawczości w tym temacie. Ostatnio też zdarza mi się płakać.
Od zawsze byłem spokojną osobą, ale to nie znaczy że jestem odludkiem. Jestem dość uczuciowy, ale boje się to pokazać. W dużej grupie mówię niewiele, ale kiedy jestem z kimś sam na sam to potrafię przeprowadzić ciekawą rozmowę. Znajomi mówią, że niewiele mówię, ale kiedy już rzucę jakimś żartem to wszyscy to pamiętają. Mam swoje hobby. Chodzę na siłownie, jeżdżę na nartach, gram w gry zespołowe na których jest również dużo dziewczyn. Pracuje fizycznie. Nie jest to praca moich marzeń, ale mogę zarobić w miarę dobre pieniądze. Mam fajnych znajomych. Może nawet jednego przyjaciela i przyjaciółkę. Ale im wstydzę się o tym powiedzieć.
Nigdy nie zrobiłem pierwszego kroku w kierunku dziewczyny. W swoim życiu miałem dwa epizody z kobietami.
Pierwszy był w liceum. Całowałem się z jedną dziewczyną, ale nie było to nic intymnego, bo Ona na tej imprezie całowała się jeszcze z kilkoma innymi facetami.
Drugi raz był jakieś 2 lata temu. Poznałem Ją na imprezie andrzejkowej. Zaprosiła mnie kilka dni później do siebie do domu. Było miło. Zaproponowała , że mogę zostać u niej na noc. Wylądowaliśmy w łóżku. Nie doszło do stosunku, ale było bardzo intymnie. Podobała mi się, ale stchórzyłem. Spotkaliśmy się jeszcze tylko raz, potem nie przejąłem inicjatywy i przestałem do niej pisać. Sam nie wiem czego się tak naprawdę bałem wtedy.
Lubię być sam ze sobą, ale chciałbym się dowiedzieć jak to jest być z kimś w związku, jednocześnie bardzo się tego boje. Na poziomie koleżeńskim potrafię stworzyć relację z kobietą, ale żeby stworzyć coś więcej, to tego się już boję. Boje się odrzucenia, prowadzenia, tego że mam praktycznie zerowe doświadczenie w łóżku.
Wiem, że tu jest dużo użalania się nad sobą, ale musiałem to z siebie wyrzucić.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku