RE: Problem z bezsennością

Autor: tencosni   Data: 2021-11-14, 09:19:01               

Też tak miewam, że budzę się w środku nocy. Na ogół około 3-3:30. A kładę się spać między 23 a 24. Mnie nie pomaga nic: ani brak drzemek w ciągu dnia, ani niekładzenie się do łóżka, gdy nie śpię. Jedyne, co mi pomaga z powrotem zasnąć (choć tego nie polecam, bo to pewnie kwestia osobnicza) to wypicie w nocy dwóch słabiutkich kaw, takich z jednej łyżeczki rozpuszczalnej. Po nich zwykle zasypiam z powrotem.

Ale u mnie występuję to rzadko, powiedzmy, raz na tydzień, może rzadziej. Nie mam żadnej depresji, jedyne co mam, to to, że czasem zbyt przejmuję się pewnymi rzeczami, ale nie zauważyłem, aby wybudzanie miało z tym jakiś związek. Może gdy problem, którym się przejmuję, jest naprawdę poważny, wtedy częściej się wybudzam, ale takie sytuacje zdarzają się raz na 2 miesiące, więc nie stanowi to praktycznie żadnego problemu.

Nie znalazłem sposobu, aby się nie wybudzać. Nic u mnie nie skutkuje. Czasem zasypiam 24:30 i znów budzę się o 3-3:30 w nocy. I chyba gdy jestem bardzo zmęczony, problem prawie ustępuje.
U mnie jest to żaden problem, bo zdarza się rzadko, więc nie wywróciłem świata do góry nogami, ale może coś Ci podpowie moja sytuacja.

Pozdrawiam

Odpowiedz