Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Dlaczego tak jest? (33)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (114)
- Mam 33 lata i jestem emocjonalnie wyko... (6)
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (380)
- Dobra metafora może zastąpić 1000 słów... (9)
- Calmi..... (59)
- Czy ktoś jeszcze tak ma? Czuję się jak... (17)
- Coś z Nietzschego (296)
- Człowieku dlaczego nie lubisz ludzi?Po... (240)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1454)
- Podejrzenia o spektrum autyzmu (4)
- Niezdrowa, jednostronna relacja (46)
- Śmiech i poczucie humoru (320)
- Jak wytłumaczyć partnerce co mi się ni... (14)
- Czy mam borderline pomóżcie (15)
- czy trauma musi mieć źródło w obecnym... (4)
- Zamiana ról (19)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (5)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (156)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Związek z pesymistką
Autor: mimbla1 Data: 2021-10-13, 13:23:40Wiesz, Czterdziestolatek, nie da się zmienić czyjegoś charakteru...
Z tego co napisałeś mnie wychodzi, że ten szeroko pojmowany charakter Twojej żony ulegał od czasu urodzenia córki stopniowym zmianom i Ty chyba bardziej byś chciał powrotu "dawnej" żony niż gruntownej zmiany jej charakteru.
Skoro w warunkach urlopowych te męczące zachowania żony zanikają to może być tak, że źródełkiem tych zmian jest szeroko pojmowana codzienna szarzyzna, przytłoczenie jakieś generujące ciągłą frustrację żony. Patrząc z zewnątrz mam wrażenie, że ona po urodzeniu dziecka wywindowała sobie poprzeczkę za wysoko , nie jest w stanie sprostać temu, co sama sobie usiłuje narzucić i efektem tego jest stałe poczucie "jestem nie ok" połączone z brakiem działań (na zasadzie"i tak nie dam rady to nawet nie ma sensu zaczynać, i tak się nie uda), które to poczucie daje w efekcie może nie tyle pesymizm ile raczej malkontenctwo. Na urlopie jest inaczej i malkontenctwo zanika.
Po tygodniu zamknięcia z osobą co wszystko widzi w czarnych barwach ja bym była po pierwsze zmęczona i po drugie poirytowana. W trakcie tego hipotetycznego zamknięcia ja (taka jaka jestem) zapewne bym wywaliła tej osobie jasno i wprost iż mnie jej malkontenctwo irytuje. Co nie wiem czy by było dobrym pomysłem... Ale w sytuacji bycia z kimś takim w małżeństwie i codzienności przypuszczam, że Ty dajesz żonie sygnały nie wprost i irytacja z Ciebie raczej emanuje ukrywana sporym wysiłkiem, co żona zapewne wyczuwa, emocje się Wam obojgu nakręcają i ciśnienie rośnie. Tak to widzę z tego co napisałeś. Nie mam patentu na nieomylność zatem jeśli obrazek Ci nie pasuje a chcesz pogadać skoryguj ewentualnie rozwiń.
Do Ciebie pytanko do zastanowienia się - nie na forum ale do "pracy własnej". Czy nie jest trochę tak, że w tej chwili masz podejście "ja jestem ok, żona jest nie ok"?
- Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-09-17, 21:02:08
- RE: Związek z pesymistką - APatia, 2021-09-17, 22:33:17
- RE: Związek z pesymistką - fatum, 2021-09-18, 17:06:16
- RE: Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-09-18, 21:39:53
- RE: Związek z pesymistką - APatia, 2021-09-18, 22:04:39
- RE: Związek z pesymistką - mrrru, 2021-09-18, 22:22:17
- RE: Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-09-19, 15:18:03
- RE: Związek z pesymistką - fatum, 2021-09-18, 23:41:01
- RE: Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-09-19, 15:13:03
- RE: Związek z pesymistką - fatum, 2021-09-19, 20:26:19
- RE: Związek z pesymistką - czarnemysli, 2021-10-02, 09:53:33
- RE: Związek z pesymistką - mrrru, 2021-10-02, 10:09:00
- RE: Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-10-02, 21:22:04
- RE: Związek z pesymistką - mimbla1, 2021-10-13, 13:23:40
- RE: Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-10-13, 22:01:04
- RE: Związek z pesymistką - fatum, 2021-10-13, 22:14:49