Forum dyskusyjne

RE: stabilizacja życiowa

Autor: bezogonka   Data: 2020-12-19, 21:41:48               

Ja?!? Ja chroniłam swoją pochwę ;-))
Hehe
Poważniejąc..
Przyjemności przyjemnościami ale...
Nie miałam zastrzeżeń do prokreacji i..
Nadal nie mam.
(Oczywiście, w granicach możliwości)
....

Wanilia, bądź zatem dzielną i niestrudzoną Don Kichotką ;-))
A Romeo niech będzie spokojny o swoje plemniki i przyjemności.

...życzę Wam znalezienia na kwiatku Calineczki ;-)

Zmykam.
Dobranoc;-))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku