Forum dyskusyjne

RE: stabilizacja życiowa

Autor: APatia   Data: 2020-12-19, 14:52:21               

Co z tego Tulu?
Nie każdy lubi żyć tak jak ty. Ja nie lubię tłumów ludzi, dużych miast i hałasu.
Lubię ciszę, lasy, po ciężkim dniu pracy wrócić do domu, zrobić sobie kawę, usiąść z książką w fotelu i czytać.

Na siłownię nie chodzę, bo trzeba za nią płacić a ja ćwiczenia mogę robić w domu. I przed operacją ćwiczyłam w domu. Teraz nie mogę. Chodząc o kulach ćwiczę mięśnie rąk.

Mieszkałam 7 lat w dużym mieście. Mam dość. Pracę mam dobrą i nie zamierzam zmieniać, bo ją lubię.
Tu kolegów i koleżanek nie mam takich z którymi mogłabym mieszkać.
A jeżeli chodzi o dodatkowy rozwój to nie czuję ani chęci ani potrzeby edukowania się w ceramice czy nauce języka obcego.
Już przez to przechodziłam.
Ty potrzebujesz robić takie rzeczy w towarzystwie innych ludzi. Ja takie rzeczy lubię robić sama. Np.teraz gdy nie mogę się ruszać zajęłam się rzeźbą i linorytem.
I lubię to jak żyję.
Jedyny problem? jaki to powoduje to brak kontaktu z ludźmi. Kontaktu którego w ogóle mi nie brakuje, wystarczy mi ten który mam.
Jeżeli mam zmienić wszystko co lubię tylko po to, że być może spotkam jakiegoś faceta...to wolę żyć sama.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku