Forum dyskusyjne

RE: Agresja słowna?

Autor: APatia   Data: 2020-12-05, 15:11:12               

Anielaa
Mi nie przeszkadzało to, że chodził i poprawiał po mnie jak wycierałam blaty w kuchni, że poprawiał buty żeby stały prostopadle do ściany albo że miał problem z tym, że krzywo ukroiłam chleb (serio problemy sięgały nawet krzywo ukrojonej kromki). Ale jemu najwyraźniej to przeszkadzało.
Teraz przynajmniej wiem, że tacy ludzie nie są w stanie ze mną żyć (nie odwrotnie)

Przestał mnie kochać bo nie byłam NIM.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku