Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 22:04:27               Odpowiedz

    Czasu potrzeba... I mam nadzieję że będzie ok

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 21:53:05               Odpowiedz

    Czasu potrzeba... I mam nadzieję że będzie ok

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: fatum   Data: 2020-11-08, 21:43:25               Odpowiedz

    Zatem wszystko ok?-:)Powodzenia.

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 21:28:42               Odpowiedz

    Mydle ze psycholog może wiele zdziałać... I sama też mogę wiele zdziałać :) tylko trzeba trochę nad tym popracować i walczyć że swoimi demonami. Co prawda łatwiej było by mi adoptowac dziecko... Ale swoje też wiem że jestem w stanie mieć ❤️

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 21:07:33               Odpowiedz

    Mydle ze psycholog może wiele zdziałać... I sama też mogę wiele zdziałać :) tylko trzeba trochę nad tym popracować i walczyć że swoimi demonami. Co prawda łatwiej było by mi adoptowac dziecko... Ale swoje też wiem że jestem w stanie mieć ❤️

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: fatum   Data: 2020-11-08, 21:03:51               Odpowiedz

    Obrzydzenie do ciąży to chyba trudny temat.A psycholog Twoim zdaniem jest w stanie pomóc Tobie uporządkować chaos Twojego umysłu?A co zrobisz jak wyjdzie na to,że jesteś po prostu niezdolna do podjęcia dezyzji?,oraz,że jest to trwała niezdolność???

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 20:50:19               Odpowiedz

    Na NFZ chodzę. Chodziłam pół roku prywatnie... I coś dało, ale sama psycholog powiedziała że ona nie widzi powodu bym dalej przychodziła tak często...

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: fatum   Data: 2020-11-08, 20:48:37               Odpowiedz

    Ile płacisz za godzinę?Chcesz to powiedzieć?-:)

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 20:44:15               Odpowiedz

    Wizyty mam średnio co 2_3 tygodnie... Wiec myślę że to dość często.

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: fatum   Data: 2020-11-08, 20:40:14               Odpowiedz

    I regularnie chodzić na sesje psychologiczne.-:)Pisz jeszcze.

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 20:23:45               Odpowiedz

    Dziękuję za opinie. To chyba już nie zdążę być gotowa... Widocznie dane jest mi tylko być wolontariuszka w domu dziecka. I ciocia...

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: fatum   Data: 2020-11-08, 20:18:31               Odpowiedz

    Powiem krótko.Moim zdaniem jeszcze nie jesteś gotowa na potomstwo.Tyle ode mnie.Pozdrawiam.

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 19:44:43               Odpowiedz

    Ale to nie argument. Tylko zabolało mnie to że inni mogą a ja nie. Od 8 lat nie mogę podjąć decyzji... Bo się boję :(juz byłam 100% pewna, odstawiłam leki, zaczęłam brać kwas foliowy wg zalecen ginekologa... Wszystko planować. I plan legły w gruzach. I znów trzeba czekać... Nie wiadomo ile i naszly znów złe myśli

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: fatum   Data: 2020-11-08, 19:39:05               Odpowiedz

    To kiepski powód,żeby mieć dziecko tylko dlatego,że Twoja znajoma ciut młodsza od ciebie jest w ciąży.To nie są dobre fundamenty posiadania dziecka.To są w zasadzie mało rozsądne argumenty!

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 18:52:19               Odpowiedz

    Chodzę regularnie. Niestety najbliższą wizytą dopiero pod koniec miesiąca. No i też chcę dodatkowej opinii usłyszeć.

  • RE: Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: lovesalsa2   Data: 2020-11-08, 16:16:47               Odpowiedz

    Idz do psychologa.

  • Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

    Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 09:34:01               Odpowiedz

    Dzień dobry, od wielu lat borykam się z jednynym - nawracającym problemem. Jest to temat dziecka. Od 9 lat jestem w małżeństwie... I od lat ten temat jest walkowany przeze mnie. Dodam że parę lat temu była zdiagnozowana u mnie nerwica, zaburzenia osobowości, stany depresyjne. Prócz tego zdarzały się epizody samookaleczania, wybuchy agresji. Przez ostatnie dwa- trzy lata przyjmowałam leki wcześniej cital, ostatnio escitalopram + symla. Temat dziecka średnio powraca co 3-4 miesiące... Są to miesiące że albo pragnę mieć je bardzo, kupuje ciuszki... Gdy widzę maluchy to płakać mi się chce... A przychodzą miesiące że wręcz czuję obrzydzenie że mogłabym być w ciąży. Od kilku miesięcy stan pragnienia posiadania dziecka był na tyle silny, że wszystko już zaplanowałam, ustaliliśmy z mężem od kiedy się staramy, dwa miesiące temu leki odstawiłam, zaczęłam brać kwas foliowy... I nagle okazało się że trzeba że względu na nie pewna sytuację wszystko przesunąć. Ogarnął mnie straszny żal, smutek.... Tydzień temu dowiedziałam się o ciąży znajomej ( ciut młodszej ode mnie) i poczułam że świat mi się zawalił, czemu inni mogą a ja nie?!.... Straciłam swój cel.... Odechciało mi się wszystkiego. Starałam się myśleć pozytywnie, wrócić do swoich marzeń.. Do ustaleń. Dziś obudziłam się z całkowita niechęcią do ciąży.. I nie nawiscia do siebie czemu nie mogę być normalna :(