Forum dyskusyjne

RE: Choroba onkologiczna a seks w związku

Autor: bezogonka   Data: 2020-10-21, 21:19:17               

Jak ładnie mruuuu napisał:" ona zwyczajnie ma rację"
Oczywiście, że ma i o to chodzi, żebyś to zaakceptował Drogi mężu swojej żony :-) choć przecież dobrze wiesz, że jej odczucia i reakcje są teraz o wiele mniej wyważone i podyktowane mniejszym(lub niemal żadnym) poczuciem wartości jako kobiety. Gdy przestanie się bać..powoli nauczy się, że kobiecość to nie piersi czy macica a to co pozwala mężczyźnie jej życia zasypiać obok niej spokojnie i ufnie jak dziecko-to jej wielka siła i hart ducha,jej wrażliwość i delikatność, jej niezłomność.
Bądź po prostu bardziej otwarty. Mów jej co czujesz, jak bardzo się boisz, jak zdaje Ci się krucha jak porcelanowa laleczka. Mów. Sam od siebie. Przytując się do niej. To będą słowa miłości..a nie jakieś tam"kocham"(przepraszam wszystkich wrażliwych za jakieś tam).
Ty też się boisz a jednocześnie zaprzeczasz(bo chcesz być rozsądny w tych trudnych momentach). Poczuj w niej Przyjaciela,bo przecież nim jest i nie zaprzeczaj. Akceptuj, że się boi.
Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki za Wasze zdrowie!

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku