Forum dyskusyjne

RE: Trudności w związku, socjopata?

Autor: Andrea   Data: 2020-10-26, 23:45:47               

Mamy epilog tej smutnej historii. Misio zaprezentowal zniszczoną obrączkę- musiał tłuc młotkiem pół dnia. Następnie wyartykułował przy dziecku, ze jestem zimną, cyniczną su..ą, i że się rozstajemy. Wszystko sobie ułożył, niestety zapomniał mnue wdrożyć w swoje plany wcześniej. Wyciągnął zażalenia mniej lub bardziej sensowne, chociaż główny dotyczył czystej fizycznosci. I.. oczywiście "załatw wszystko".Misio jest kryształem, a ja jestem zła, bo nie czytam misiowi w myślach. To zapewne nie koniec dramatycznych rozmów okraszonych bogatym słownictwem misia. Życie potrafi dokopać okrutnie.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku