Forum dyskusyjne

RE: Trudności w związku, socjopata?

Autor: Andrea   Data: 2020-10-16, 10:29:23               

"Jeden raz byłaś u psychoterapeuty i tylko tyle dla siebie zrobiłaś?Andrea,czy Ty może sobie jakieś żarty robisz?Proszę Ciebie bardzo,abyś wróciła na terapię i za pół roku wróciła jeszcze raz tutaj i podzieliła się swoją "naprawą" siebie.P.S. człowiek jest faktycznie zagadką.I to okazuje się,że najbardziej dla siebie samego.Też lubię zagadki,ale je rozwiązywać.Czy Ty też lubisz zagadki?-:)P.S. czy Twój mąż ma już zdiagnozowaną socjopatię?!"

Byłam kilka razy, potem w strugach łez przyjęłam całą winę na siebie i się "wyprostowalo". Na pół roku.I znów przerabiamy to samo. Nikt socjopatii nie zdiagnozuje, bo mąż nigdy nie pójdzie do specjalisty. Na podstawie wielu książek ja podejrzewam w nim socjopatię, która jest wynikiem dramatycznego dzieciństwa.
Co do mojej terapii- wracam oczywiście. Mózg już wie, ze relacja jest toksyczna, serce jeszcze nie.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku