Forum dyskusyjne

RE: Nie daję rady jako matka... Liberman..........

Autor: mimbla1   Data: 2020-09-21, 18:57:52               

Wilczek 19833, obiecałeś wziąć na klatę to bierz :)

Nie uwzględniłeś w swojej akcji wychowawczej kwestii pamięci mimowolnej i dowolnej u homo sapiens w wieku lat 3. Akcja trwała godzinę a pamięć dowolna u syna funkcjonowała tylko przez 10 , góra 15 minut i na dodatek nie wiadomo, które to było 10 minut. Prawienie maluchom długich kazań jest bez sensu. W komunikacji z 3-latkiem ważny jest nie tylko dobór słów ale też jego możliwości percepcji. Pojmował co mówisz tylko przez ułamek czasu, jaki poświęciłeś na tłumaczenie.

Trzylatek, który w złości uderza rodzica zachowuje się normalnie. Uwalnia emocje kanałem motorycznym. Znowu sugestia - dowiedz się jakie są sposoby uwalniania/rozładowania emocji u homo sapiens czyli kanały fizjologiczny, mentalny, werbalny i motoryczny. Jeśli dziecko Cię uderzyło znaczy siła emocji bardzo duża była. Tyle. Bez ocen moralnych i bajdurzenia o "złych czynach" u malucha, nie ten etap rozeznania moralnego.

Jasne - nie należy bić rodzica ani innych istot żywych, ale na tym poziomie rozwoju to jest "nie, bo odczuwają ból" i tyle. Równolegle powinien iść przekaz z pakietu "identyfikowanie i rozeznawanie emocji" oraz "zarządzanie emocjami" czyli należy powstrzymać uderzenie mówiąc stanowcze "nie", udzielić informacji typu czujesz złość, masz prawo ją czuć (emocje są moralnie neutralne), jeśli potrzebujesz je wyładować, nie bijesz rodzica (ani innej żywej istoty) tylko coś nieżywego na przykład poduszkę. z praktyki - lepiej wskazać coś miękkiego, czego bicie jest bezpieczne. Tyle wielkiej filozofii, to działa i nie uszkadza.

Na zalinkowaną stronę weszłam, jeden filmik zdołałam obejrzeć w 2/3 i sorki za brutalność ale nie moja liga, ja mam zdecydowanie wyższe wymagania.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku