Forum dyskusyjne

Derealizacja

Autor: Hugot   Data: 2020-08-28, 14:05:33               

Witam wszystkich. Chciałbym opowiedzieć o swojej sytuacji i znaleźć kogoś kto porozmawia, doradzi jak sobie radzić z odrealnieniem.

Leczę się już u psychiatry ponad 2 lata, poszedłem do lekarza ponieważ miałem wtedy stresująca pracę, zmieniło się wiele w moim życiu, nowi znajomi, nowa praca, oderwanie się od poprzednich znajomości. Zacząłem wtedy mieć silne leki, brałem jakieś leki na uspokojenie ale tylko chwilę pomagały. Od tamtej pory brałem leki, co kilka tygodni inne bo nie było poprawy, tzn lęków jako takich nie mam jak wtedy na początku ale jest do tej pory coś innego, właśnie to najgorsze czyli odrealnienie. Brałem leki na chad, asentre, seroxat, xanax, ketilept, parogen, abilify, afobam, olanzapine i kilka innych w różnych kombinacjach. Nie pomagało nic, zmieniłem psychiatrę i z kolei powiedział że ja mam to o podłożu nerwicowym a nie CHAD. Z tym się bardziej dogaduje, byłem już dwa razy, brałem fluanxol i wellbutrin o gorzej nie było ale żeby lepiej jakos to też nie, teraz biorę fluanxol i edronax. Brałem już tyle leków, robiłem też badania na tarczycę i wszystko mam zdrowe. Nie wiem jak i czy da się wyleczyć z tej depersonalizacji, tracę już nadzieję, dodam też że nie cieszy mnie prawie nic, za to budzę się ze strasznie ciężką głową, potwornie zmęczony, zasypiam tak samo w ciągu kilku minut, sen jest takim lekkim ukojeniem. Bardzo Proszę o pomoc, liczę że chociaż jedna osoba zechce się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Tracę już nadzieję że można normalnie żyć i odbierać rzeczywistość...

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku