Forum dyskusyjne

RE: Zemsta

Autor: Mirabelle   Data: 2020-07-29, 19:18:41               

Właśnie. Błędne koło . Żalu. Poczucia krzywdy. Zemsty. Ja żyłam na jakiejś fazie. Emocji. Spirali. Wręcz powiedziałabym że nie byłam sobą. Bywałam bardzo okrutna. Jak zwierzę w klatce. Gryzie w co popadnie. Ale przecież jak ktoś kocha i robi to z miłości to jest mu wybaczone. I to nie jest krzywda tylko miłość. Tyle że toksyczna
Do dnia dzisiejszego pewnie w jego narracji zła kobieta byłam a on był obiektem mojego krzywdzenia jego osoby.
Myślę że czuł że ma pełne prawo do zemsty. Myślałam to zrobić bardzo delikatnie i powoli bo jakby odpalil to kto wie...i na pewno nazwałby to kwestia honoru.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku