Forum dyskusyjne

RE: Mobbing

Autor: Mojnick   Data: 2020-07-10, 15:36:19               

Hej lovesalsa2, spróbuję. Wiesz co,nie jest to takie proste bo sytuacje nie sa jednoznaczne. Rzadko jest to cos co mogę klarownie wyjaśnić. Znasz te sytuacje np.z obozu czy koloni gdy w jedna z dziewczynek wchodzi do stołówki a reszta wybucha śmiechem,sa szepty,pokazywanie palcem etc i sytuacja wciąż się powtarza. Potrafisz wskazać jakoś konkret,wprost postawić " oskarżenie". Niby nic nie robia, możesz usłyszeć ze nie chodzi o ciebie/to z żartu koleżanki się śmieją. Ale Ty czujesz że tak nie jest. Albo rozmawiasz przez telefon i słyszysz uwagę w przestrzeń :" niektórzy to tak głośno rozmawiają że uszu puchną, nienormalni czy co. Albo musisz przez tydzień przychodzić godzinę później i słyszysz cos w stylu ze dla niektorych to praca sie nie liczy,nie sa obowiązkowi i tak dalej. Można mnożyć. A tak w ogóle to coś mi się stało bo nagle, dosłownie, widzę wokół siebie ludzi ktorzy chca mi wejsc na głowę xD. Pielęgniarka która próbuje wmówić mi ze coś mi przekazała chociaż tego nie zrobila,szef który oczekuje ze dla świętego spokoju porzucę swoje plany itp,itd. Zwariowałam?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku