Forum dyskusyjne

RE: Nerwowość, lęki- jestem toksyczna. Pomocy

Autor: Sliwa   Data: 2020-07-05, 22:36:43               

Dzięki za odpowiedzi.

Postanowiłam, że muszę przejść się do specjalisty razem z partnerem. Tylko faktycznie nie teraz. Muszę najpierw znaleźć odpowiedni czas i porozmawiać z nim. To, że sama się zmienię nie zmieni w sumie nic.
Moje zle samopoczucie, zamartwianie się, przesadna kontrola i natrętne myśli miałam od zawsze. Z tym, że zaczęło się robić gorzej z każdym miesiącem, dniem, rokiem. Za każdym razem, gdy przybywało problemów. Tak źle jak teraz jeszcze nie było przez to już nie wyrabiam. Mimo, że jestem silna osoba to teraz mam ochotę przytulić się do kogoś i płakać jak dziecko, które czeka na bliskość i poczucie bezpieczeństwa. Tym bardziej, że odsunęłam ostatnio całkowicie od siebie swoją matke, która od zawsze mi ryła psychikę. Źle się z tym czuje, lecz nic z tym nie mogę już zrobić. Dzięki jeszcze raz za odpowiedzi. Życzę Wam wszystkiego najlepszego

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku