Forum dyskusyjne

RE: Wstyd powiedzieć...

Autor: fatum   Data: 2020-06-23, 23:17:55               

Wiesz co Adam?Ja też bym wolała mieć w swoim otoczeniu tylko takie wymarzone Osoby,ale znoszę i grube i chude i piegowate i gamoniowate itd.Jeśli ktoś się wybiera do terapeuty w celach towarzyskich (słusznie przyuważyła to mimbla1),a nie terapeutycznych to niech nie liczy na poważne traktowanie i jego osoby i jego problemu.Mój psycholog też był przystojny Adasiu i miałam szczęście jak zwykle.Jednak nie zamierzam udawać,że Visvitalis przesadza i w dodatku chce mnie przekonać,że ona jest niewinna,bo to koleżanka ją wystawiła jako wabik.Chce mnie obarczyć winą za swoje błędy.To jest dopiero nielogiczne i niepoważne.P.S. serio Adaś napiszesz dla/do mimbli1 długi tekst?Super.Czekam z ciekawością.Pozdrawiam.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku