Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (214)
- Wydajemisie (88)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (23)
- Boje sie (3)
- Asystent zdrowienia (6)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (916)
- Nieudane relacje partnerskie (12)
- Psychoterapia online na NFZ (2)
- Relacja z dziewczyną (12)
- Fajny ksiądz (17)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
- Nasza relacja (1)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: Deseczka Data: 2020-06-14, 19:46:30 Odpowiedz
Przejdę od razu do rzeczy. Potrzebuje zasięgnąć porady i obserwacji z innych perspektyw i doświadczeń.
Jestem w długoletnim związku. Mój chłopak bardzo często łapie mnie za moje piersi w sytuacjach, które nie są w żaden sposób erotyczne. Najczęściej dzieje się to kiedy o coś się sprzeczamy. Nie jest to kłótnia, czasemw większości przypadków te rozmowy cechują się poczuciem humoru z obydwu stron. Interpretuje to jego obmacywanie jako argument niewerbalny. Kiedy wygrywam sprzeczkę, albo jego czepianie się nie robi na mnie wrażenia, nie reaguje, jestem stabilna emocjonalnie, to wtedy łapie mnie za piersi. To jest coś co mi bardzo przeszkadza, czuje się wtedy poniżona. Powiedziałam mu o tym. Sytuację nadal mają miejsce. Często kiedy powtarzam mu, że to jest dla mnie nie miłe, poniżające, to on zamyka się w sobie. Milknie i nie reaguje. Wychodzi z pokoju.
Nie chcę abyście diagnozowali jego. To co mnie zastanawia, to jest jak bardzo powszechne jest takie zachowanie w związku i jeżeli są tu dziewczyny, które tego doświadczają/doświadczały, to jak sobie z tym radzą, poradziły.
Jeżeli jakiś mężczyzna chciałby się wypowiedzieć, to oczywiście też zapraszam. Jednak zdaje sobie sprawę, że w takim wątku mężczyźni mogą się wybielać, kreować siebie na lepszych, co jest zrozumiałe. Każdy z nas potrzebuje akceptacji. Uważam, że wypowiedź mężczyzn może być nie do końca szczera. Przepraszam Panów serdecznie.
Dziękuję za wszystkie wasze komentarze. RE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: fatum Data: 2020-06-14, 22:54:39 OdpowiedzNie zamierzam go diagnozować.Po prostu mu bardzo serdecznie współczuję.Bardzo.
- Autor: Deseczka Data: 2020-06-15, 09:22:14 Odpowiedz
Ja też przechodzę przez współczucie do niego, szczerze to bardziej jej namiastkę, bo silniejsze w takich sytuacjach u mnie są gniew i bezradność. Jak byś sobie poradziła w takiej sytuacji, gdybyś w jakikolwiek sposób się w niej znalazła?
RE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: fatum Data: 2020-06-15, 10:22:22 OdpowiedzPowiem tak.Na moje szczęście mam czym oddychać.-:)A Ty skoro jesteś deseczka (sama siebie określiłaś nickiem:Deseczka!),to jemu chyba jest trudno coś tam wyłuskać,a Ty piszesz,że gryzie?Co zatem gryzie?,deseczkę?Daj spokój.Wymyśl coś bardziej prawdziwego.Ok?
- Autor: Deseczka Data: 2020-06-17, 12:09:21 Odpowiedz
Fatum, rzeczywiście mój dobór nick'a do sytuacji wygląda na nieprzypadkowy :) Twoje spostrzeżenie dało mi troszkę radości. CO do genezy nick'a, to nie dotyczy ono mojej anatomii, a zamiłowania do jazdy na deskorolce za czasów nastoletnich.
Jeszcze raz dziękuję za zapewnienie dobrego humoru! RE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: fatum Data: 2020-06-17, 12:29:32 OdpowiedzTo teraz wrzuć tutaj zdjęcie (masz chyba jakieś fotki jazdy na deskorolce?-:))Twoich nastoletnich wyczynów.Też się chętnie uśmiechnę,bo uśmiech leży w mojej naturze.A w Twojej naturze co leży?-:)Deseczka?
RE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: Str4nger Data: 2020-06-15, 09:37:50 OdpowiedzWspółczujesz mu? Czego? Że nie może bezkrytycznie robić czegoś co przeszkadza jego kobiecie? Związek to sztuka kompromisów. Jak ta druga osoba nie toleruje jakichś moich zachowań - staram się je minimalizować, a nie stroić fochy, że ktoś mi czegoś zabrania. Tego samego oczekuję od swojej partnerki. Jak człowiek decyduje się być z kimś w związku, bierze pod uwagę że będzie musiał z czegoś zrezygnować, zrobić jakieś odstępstwo od swoich przyzwyczajeń, coś w sobie zmienić. Czym innym jest pozostawianie podniesionej deski, czy rozrzuconej po sypialni bielizny, a czym innym są gesty, które budzą odczucie poniżenia.
Mam pytanie do autorki wątku - piszesz, że jesteście w długoletnim związku. Czy takie zachowania są od początku? Jak reagowałaś na nie wcześniej? Od początku budzą nieporozumienia?RE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: fatum Data: 2020-06-15, 10:38:54 OdpowiedzStr4nger bardzo istotne zadajesz pytania.Ty tak zawsze to robisz?-:)Super.Pozdrawiam.
RE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: Str4nger Data: 2020-06-15, 11:31:37 OdpowiedzZagubiłem się... Czyżbym znów za poważnie podszedł do niepoważnego tematu? :D
RE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: fatum Data: 2020-06-15, 12:55:05 OdpowiedzTak.Temat jest lipny.Ale i tak uczy mimo wszystko.Paradoks,ale prawdziwy moim zdaniem jako Kobiety piszącej też do Kobiety.-:)
RE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: Str4nger Data: 2020-06-15, 13:13:42 OdpowiedzCzyli dałem się nabrać. W sumie temat faktycznie śmierdzący na kilometr...
- Autor: Deseczka Data: 2020-06-17, 12:12:12 Odpowiedz
Moim zdaniem, podszedłeś do tematu dojrzale, nie oceniłeś, nie osądziłeś. Ważne, że temat nie błahy dla mnie, wiec skorzystam z Twojej odpowiedzi. Co do Twoich pytań, to wcześniej takie sytuacje miały miejsce o wiele rzadziej. Ale jednak były, kiedy ich zagęszczenie się nasiliło, czuję, że potrzebne mi jakieś konstruktywne rozwiązanie.
RE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: bezogonka Data: 2020-06-15, 14:09:30 OdpowiedzDeseczko ;-))
Jeśli czujesz, że"wygrywasz" te słowne utarczki lub też jak twierdzisz, jesteś stabilna emocjonalnie,nie reagujesz na zaczepki, to dlaczego masz poczucie, że działalność Twojego partnera ma charakter poniżający Cię?
Uważasz, że Twój partner "dość dobrze" w sytuacjach erotycznych" opiekuje się "Twoimi piersiami?
Zdecydowana większość kobiet nie jest zadowolona z dotyku mężczyzn.. Czy wiesz o tym?
Czy akceptujesz swoje piersi?
Kilka pytań..nie zaszkodzi ;-)) zanim wynurzenia się posypią;-))jak ziarnka makuRE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: lovesalsa2 Data: 2020-06-15, 16:17:36 Odpowiedzoddaj tego faceta mi, ja bym tak chciala
RE: Pytanie od kobiety do kobiet.
Autor: patrycja1111 Data: 2020-06-16, 12:28:55 OdpowiedzZnam takie męskie zachowania. Łapanie za piersi, wciskanie dłoni w okolice krocza... W znanym mi przypadku u mężczyzny było to uzależnienie od filmów pornograficznych i sexoholizm. Nawet powiedziałabym, że towarzyszył także brak szacunku do kobiet... Przy zwróceniu uwagi na daną sytuację, reakcją była obraza, wyjście z pokoju, itp.
- Autor: Deseczka Data: 2020-06-17, 12:15:06 Odpowiedz
Zgaduję, że nie łatwo było Ci wytrzymać w towarzystwie tych mężczyzn. Poczułam się lżej po Twojej wiadomości. Świadomość, że ktoś inny z podobnym problemem się zetknął i ma poniekąd podobna opinię i obserwację na ten temat, daje mi siły. Dziękuję.