Forum dyskusyjne

RE: Wszechogarniający smutek i strach przed samotnośc.

Autor: Smutie   Data: 2020-06-03, 17:08:16               

@bezogonka
"Na przykładzie: dom, w którym nie masz własnego miejsca i ciągłe napominanie o ciszę,spokój, spowodował potrzebę izolacji. Wbrew pozorom to, że mieszkałeś"na kupie" utrwaliło obraz życia obok kogoś ale z kimś w pobliżu.
Teraz mieszkając sam czujesz się komfortowo ale "toczące się życie obok" zniknęło i pogłębia się poczucie samotności i izolacja jest zupełna."

Trafiłaś w samo sedno... Chyba rozumiesz. Rzadko to mówię. Nawet przyjaciel mnie nie rozumie.
Ale co mam zrobić. Nie wiem, nie umiem.
Zawsze w każdej pracy, wszyscy mnie lubią, zawsze rozmawialiśmy ale obecnie nie jest jakoś dziwnie. Ci ludzie tacy- nawet nie skłonni do rozmowy bo każdy ma swoją pracę.
Wolałbym pracować z młodszymi ludźmi. Mieć znajomych, wyjść po pracy, spotkać się. W pracy łatwiej mi nawiązać znajomość a z drugiej strony, obecna sytuacja nie jest specjalnie korzystna na zmianę pracy, tym bardziej, że zarabiam dobrze, mieszkanie drogie a nie chcę roztrwaniać oszczędności. Choć czasem ogarnia mnie myśl, żeby wszystko wydać bo i tak nawet nie będę miał komu tego zostawić.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku