Forum dyskusyjne

RE: Wszechogarniający smutek i strach przed samotnośc.

Autor: bezogonka   Data: 2020-06-03, 10:28:17               

A skoro go nie ma w pobliżu,zajął się swoim życiem, przecinasz cały wewnętrzny monolog i dochodzisz do wniosku, że należy tę przyjaźń zakończyć teraz.
Izolacja się pogłębia jeszcze bardziej a "żądania" wyłączności i służebności ustawiają relację ja-przyjaciel na niedostępnym poziomie. W ten sposób utwierdzasz się, że masz rację..choć niczego bardziej nie pragniesz niż obecności i kontaktu z przyjacielem.
W ten sposób szkodzisz sobie choć wydaje Ci się, że"racjonalizujesz".

Dlatego,moim zdaniem, potrzebujesz solidnej terapii a leki mogą ją tylko wspomagać, by z czasem je odrzucić.

Znajdź kogoś tam,gdzie mieszkasz.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku