Forum dyskusyjne

Wszechogarniający smutek i strach przed samotnośc.

Autor: Smutie   Data: 2020-06-02, 07:30:31               

Nie wiem już co robić :(

Boję się tego co będzie, tego że będę sam.
Od 2 miesięcy nie odpowiadam na wiadomości przyjaciela. Jedyny mój odzew : "chyba samemu mi lepiej".
Przykro mi gdy opowiada mi jak coś mu sje udało, nawiązał nową znajomość. Dla mnie to nie osiągalne. On sam wcześniej też był inny ale teraz chyba bardziej każdy zaczyna żyć własnym życiem a ja stoję w miejscu... Wszystkim dokoła się udaje. Nie mogę na to patrzeć.
Może lepiej jak najwcześniej zakończyć tą przyjaźń (chyba najważniejsza relacja w życiu) i wcześniej zostać samemu niż potem patrzeć na szczęście z boku.
Bycie dobrym jest takie do bani... Żadne dobro nie wraca. Dobrem nie zaskarbie znajomych.
Rodzina? Te relacje były bardzo złe. Chłodne, bezuczuciowe. Rzadko czułem że mam dom...

Jest tu osoba z podobnym problem? Powiedz proszę jak sobie radzisz...

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku