Forum dyskusyjne

RE: Czy człowiek może się aż tak zmienić?

Autor: Tuluzka   Data: 2020-05-27, 19:54:26               

Dyzia
" A dobry terapeuta ( według mnie) potrafi przeprowadzić swojego pacjenta przez całokształt uczuć, wszystkie fazy, aż do końcowego "zamknięcia" związku i wygaszenia uczuć negatywnych oraz pokazania, jak się wspierać samemu w chwilach smutku, czy w momentach obniżonej z powodu rozstania i przeszłości własnej wartości.

Widzę,ze sie dokształciłas na spacerze :)))
Lepiej późno niż później :)))

No właśnie o to spór poszedł właśnie, bo na poczatku nie tylko zanegowałaś potrzebę przejscia ofiary przez fazę gniewu, a to sugerując ,że ofiara przemocy powinna wziąć częśćiowo winę na siebie za agresję męża, a to niejako usprawiedliwiając "dziecinnego" przecież Dimę ( że w ramach zemsty i swoich problemów miał prawo sie wkurzyć), a to wreszcie podpierajac sie "autorytetem dobrego psychoterapeuty", ze "pomaga /on/ zamknąć związek bez gniewu i urazy- bo te uczucia po prostu niszczą w perspektywie długofalowej, i zamykają ludzi na nowe związki.

Chyba zapominasz ,że Anna nie jest tutaj na terapii ,a próbujesz w moim odczuciu swoimi sugestiami ,zanegować i zamknąc jej naturalny emocjonalny proces związany z traumą po przemocowym związku , chciazby poddając w wątpliwość dopiero co wyłaniające sie z niepewności uczucia sprzeciwu i gniewu, wobec oczywistych zachowań agresywnych i wykorzystania seksualnego, wymnierzonych przeciwko niej.

Moim zdaniem ofiara jest już wystarczająco zmanipulowana przez agresora ,zeby jej jeszcze dowalać swoimi wątpliwościami na temat prawdziwości jej słów .

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku