Forum dyskusyjne

RE: Dlaczego śmiejemy się z cudzych niepowodzeń, upadk

Autor: Miltoner   Data: 2020-05-23, 15:52:22               

Naprawdę żal ? Może nie zrozumiałaś do końca co mam na myśli :) Bo ja czuję szacunek, że komuś coś nie wychodzi, wstaje i robi to dalej, to naturalny proces treningowy, wolę takie osoby motywować, zresztą jak widzę, ze ona zmotywowana jest, to wzbudza mój podziw, respekt.

Chodzi o rzeczy, trudne rzeczy, jak np. kiedy uczysz się powiedzmy jeździć na jednym kole motocyklem... i wiadomo, że to wymaga treningu i może zdarzyć się, że się wywrócisz... normalne wg. mnie, chętnie bym pomógł wstać tej osobie i zmotywować (wcale nie żal, przecież nie jest głupi, wiedział, że może się wywrócić, chyba, że skonczyłby na wózku inwalidzkim) by nie przestawała, a jednak istnieją ludzie, którzy by się z tego śmiała.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku