Forum dyskusyjne

RE: Związek z partnerem DDD

Autor: Tuluzka   Data: 2020-05-03, 14:49:47               

Kamido
"Nie wiem, co robić. Nie chcę rozwalać dzieciom życia, zwłaszcza, że w ostatnich latach nasze życie jest w dużej mierze podporządkowane budowie domu - każde z nas czekało na ten dom jak na zbawienie, zwłaszcza nasze dzieci, którym powtarzamy, że jeszcze chwila cierpliwości i nasze życie zmieni się na lepsze... rozpad naszego związku przekreśli wszystko, w tym ich nadzieje... wiem oczywiście, że dom nie jest najważniejszy."

Tak podejrzewałam ,że o rzeczy materialne chodzi i zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś uzależniona od męża ,ale
nie wiesz co/nie potrafisz nic z tym zrobić ,bo zapewne sama jesteś tym pustym i bezradnym słoikiem :(

Nie potrafisz nic zmienić to nie zmieniaj nic, tylko nie zasłaniaj sie rzekomym "dobrem" dzieci .

Naprawdę nie widzisz, że juz rozwaliliście im życie ?
Naprawdę wierzysz, że zamieszkanie w nowym domu coś zmieni ?
On ma Was zbawić ???
Czemu oszukujecie i siebie i dzieci ?

Sorry ,nie chcę Cię wpędzać w poczucie winy i w jeszcze gorszy nastrój, ale widzę ,że zdajesz sobie sprawę/czujesz , że to mrzonka ...
,że dzieciaki wkrótce zweryfikują Wasze kłamstwa i zapewne dlatego desperacko szukasz tyle cudownego ,co nieistniejacego wyjścia z tej sytuacji ?

Smutne to, bo jeszcze pare lat i prawdopodobnie zostaniecie sami w tym tyle wielkim ,co pustym domu ,a Wasze dzieciaki pójdą w świat z taką samą pustką w sercach jaką Wy macie :(((

Nie sadzisz ,ze już chyba czas najwyższy zmierzyć się z tą niewygodną prawdą ?
Co Ci daje ta ułuda ?
Pomyśl .

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku