Forum dyskusyjne

RE: Związek z partnerem DDD

Autor: mimbla1   Data: 2020-05-03, 14:03:56               


"Może macie pomysł, jak trafić do takiego człowieka? Jak zmienić ten wieloletni marazm, w którym tkwimy, żeby nie rozwalać tego związku?"

Kamido ,

może się warto zastanowić nad celem własnych ewentualnych dalszych działań tak na początek?
Wydajesz się być w takim momencie życia, w którym priorytetem jest właśnie weryfikacja celu.

Z tego co piszesz to od lat, może nawet "od zawsze" realizujesz cel podstawowy "dotrę do tego człowieka i spowoduję jego zmianę".
Pytanie zatem do Ciebie - czy nadal w pełni świadomie chcesz ten właśnie cel realizować? Nie czy czujesz się na siłach ale czy decyzją woli chcesz. Woli, nie emocji.

Drugi cel, jako środek do realizacji pierwszego to "zmienić wieloletni marazm".
Tu się pojawia problem, bo zmienienie wieloletniego marazmu może pomóc w realizacji celu podstawowego, ale ...nie musi. Akurat zmienienie wieloletniego marazmu jest możliwe i to na kilka sposobów, ale wiąże się z ryzykiem. Jakim? Ano takim, że przerwanie marazmu może dać w efekcie nie zmianę w mężu, ale rozwalenie związku.

Tu jest zero-jedynkowo. Albo marazm przerywasz podejmując ryzyko albo ryzyka się zanadto boisz i wtedy marazmu nie przerwiesz za nic.

Lęk skutecznie blokuje wszelkie prawdziwe, fundamentalne zmiany.

Wybacz, że tak oschle piszę. To nie dlatego, żem uczuć pozbawiona :) na gadanie o uczuciach przyjdzie pora, jeśli akurat uznasz, ze ze mną chcesz dalej rozmawiać, bo coś Ci to daje.
Co do Twoich deficytów, rozwój sytuacji wskazuje jednoznacznie, że poznać to może i je poznałaś ale ich wpływ na Twoje życie nadal jest ogromny. Co wcale nie jest dziwne ani nietypowe - wiele inteligentnych osób tak ma : wiem co i jak, ale nie jestem w stanie zgodnie z tą wiedzą działać, wykorzystać jej w praktyce. Czemu tak jest to jeśli będziesz chciała dalej ze mną rozmawiać wyjdzie w rozmowie. Na razie tyle :)


Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku