Wątki na forum
Strona główna forum
Regulamin forum
- Wydajemisie (47)
- Dlaczego lubisz mimblę1? Tylko szczer... (36)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (21)
- Boje sie (3)
- Asystent zdrowienia (6)
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (198)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (916)
- Nieudane relacje partnerskie (12)
- Psychoterapia online na NFZ (2)
- Relacja z dziewczyną (12)
- Fajny ksiądz (17)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: Tomkk Data: 2020-05-01, 01:00:42 Odpowiedz
Witam.
Czy jak znam jakas dziewczyne ktora raczej nie jest w moim guscie ale jest nawet ładna to czy mozliwe jest ze jakbym ja poznal lepiej to by mogla byc to prawdziwa milosc? Generalnie wychodze z zalozenia ze jak sie widzi kobiete to sie od razu wie czy mogla by byc materialem na zone czy nie. Wiele dziewczyn ktore widze sa piekne w taki sposob ze mogly by byc moimi zonami ale inne tez sa piekne ale nie w moim guscie wiec czy tylko te pierwsze nadaja sie do malzenstwa ze mna a te drugie nie? - Autor: APatia Data: 2020-05-01, 11:45:55 Odpowiedz
A ty dalej że są piękne lub nie piękne.
Piękno to względne. Jednemu podoba się ruda, drugiemu chuda, a trzeciemu garbata.
Co wygląd ma wspólnego z tym, czy kobieta jest dobrym czy złym materiałem na żonę?
Bzdury piszesz. Dorośnij a dopiero potem bierz się za związki. - Autor: APatia Data: 2020-05-01, 14:11:58 Odpowiedz
"Piękno to pojęcie względne" zeżarło mi słowo.
Mi żaden facet nie podoba się tak od razu. Mogę uznać najwyżej czy jest wg mnie przystojny czy nie. Żeby stwierdzić coś więcej muszę najpierw z nim sporo porozmawiać, poobserwować i po jakimś czasie może się nawet zakocham. - Autor: Tomkk Data: 2020-05-01, 15:45:30 Odpowiedz
Ale zgodzicie sie dziewczyny ze u facetow jest troche inaczej. Facet ptrafi juz na wstepie stwierdzic czy jakas kobieta jest odpowiednim materialem na zone czy nie? No i w przypqdku kobiet wyglad ma kluczowe znaczenie chociaz charakter jest rownie wazny, obydwie rzeczy sa tak samo wazne. Ja zawsze wychodze z zalozenia ze kobieta musi miec pewne cechy atrakcyjnosci zeby mozna bylo wejsc z nia w zwiazek i to sie wie przy poznawaniu dziewczyny.
- Autor: APatia Data: 2020-05-01, 17:02:21 Odpowiedz
Czyżby? A jak określisz czy dziewczyna jest ładna czy brzydka? Czy ta która dla ciebie jest brzydka już nie nadaje się na żonę?
Sugerujesz właśnie, że nie zainteresujesz się żadną kobietą która jest wg ciebie przeciętnej urody. Nawet z nią nie pogadasz żeby lepiej poznać. Będziesz poznawał tylko te które są dla ciebie wyjątkowo ładne. Uroda pierwsze miejsce, rozum i charakter drugie. Gdyby każdy facet myślał tak jak ty wiele statystycznie brzydkich kobiet nie miałoby dziś mężów i dzieci.
"Ja zawsze wychodzę z założenia ze kobieta musi mieć pewne cechy atrakcyjności żeby można było wejść z nią w związek i to się wie przy poznawaniu dziewczyny"
Cechy atrakcyjności są dla każdego inne. Jeden lubi ładną buzię i brak mózgu, drugi w pierwszej kolejności patrzy na mózg i osobowość.
Może ty wiesz takie rzeczy. Ja nigdy nie wiem, bo często jest tak, że facet kumaty, ma dużą wiedzę i potrafi mi zaimponować. A zaraz później leje się z jakimś drechem na ulicy bo tamten zapytał czy ma ogień.
Inny przypadek? Zdarza mi się to notorycznie. Facet jest żonaty lub ma narzeczoną, a marzy mu się romans na boku. Przez rok jest dobrym kolegą, przykładnym mężem i w życiu by mi do głowy nie przyszło, że może chcieć czegoś innego jak koleżeńskiej znajomości. A potem mu palma odbija i nagle składa mi niemoralne propozycje, lub po prosu dzwoni/pisze w nocy gdy jego kobieta już śpi, tak jakby w ciągu dnia do koleżanki z pracy nie mógł zadzwonić.
Także może ty wiesz od razu. Ja za każdym razem gdy poznaję takich typów tracę zaufanie do mężczyzn. Bo czy facet który rok po ślubie szuka kogoś na boku jest dobrym materiałem...na cokolwiek?
- Autor: Adamos325 Data: 2020-05-01, 17:40:58 Odpowiedz
Te bardzo ładne, nie są raczej dobrym materiałem na żonę..., choć nie generalizuję - zrozumiesz to wraz z dojrzewaniem ;) Na razie myślisz nie tą częścią ciała co potrzeba :) - choć oczywiście nie mówię że to jest źle, takie jest życie i natura... APatia ma rację - uroda nie zawsze jest wyznacznikiem, tzn. ta zewnętrzna - uroda w kobiecie może też być gdzie indziej, np. w osobowości, w sposobie wyrażania się, w zainteresowaniach, w emocjach, w radości życia i widzenia, itp... Ale młody mężczyzna, chłopak często nie dostrzega wszystkich aspektów i zawiłości życia - aż wpadnie jak śliwka w kompot i życie nauczy go mądrości :)) I to też jest naturalne i potrzebne... - widocznie. Powodzenia - dobrze się rozglądaj i rozmawiaj, a osiągniesz swój cel.
- Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 13:09:15 Odpowiedz
Bardzo dobrze to wyrazileś.. to esencja życi wynikajaca z doswiadczenia...bardzo madry post..gratuluję :)
- Autor: APatia Data: 2020-05-01, 18:04:01 Odpowiedz
"Autor: Tomkk Data: 2020-05-01, 15:45:30
Ale zgodzicie się dziewczyny ze u facetów jest trochę inaczej. Facet potrafi już na wstępie stwierdzić czy jakaś kobieta jest odpowiednim materiałem na żonę czy nie? "
I tak jeszcze dodam...
Mój pierwszy facet miał tak jak mówisz. Tak przynajmniej mi powiedział, że on jak mnie poznał to od razu wiedział, że jestem odpowiednia.
Po 4 latach stwierdził najwyraźniej, że jego zmysł określania 'odpowiedniości' nie wypalił, bo mnie zostawił ;p
I teraz mam dylemat, czy okazało się, że jednak nie jestem odpowiednim materiałem na żonę? Czy może jestem ale po prostu nie na jego? ;-))) - Autor: Visvitalis Data: 2020-05-01, 17:34:15 Odpowiedz
Jest taka teoria, która mówi, że na miłość składają się 3 składniki:
Namiętność (seks, pożądanie)
Intymność (czyli przyjaźń, zrozumienie, wspólny kontekst, intymny język pary)
Zaangażowanie (czyli gotowość do negocjowania swoich planów życiowych na rzecz bycia razem, wspólne planowanie przyszłości, czasem wspólny kredyt :), codzienne rytuały)
Te trzy czynniki mają inną dynamikę i w różnym czasie się rozwijają. Są związki w których jeden lub nawet 2 z tych elementów wygasają albo ich nigdy nie ma. Jednak wg tej teorii miłość jest wtedy gdy są wszystkie 3 a związek może być bez któregoś elementu.
Dla mnie więc Twoje pytanie brzmi tak: czy jeśli wydaje mi się że z mojej strony jest szansa na namiętność w związku z tą dziewczyną to z tego wynika szansa, że wszystko inne dostanę w komplecie?
Trochę to za duży przeskok myślowy. - Autor: Tomkk Data: 2020-05-01, 20:33:05 Odpowiedz
APatia to ze Cie chłopak zostawil to zazwyczaj jest dlatego ze sie o Ciebie nie staral a Ty jako kobieta nie potrafiłas mu pokazac swojej prawdziwej urody poniewaz on o Ciebie nie walczyl. Prawda jest taka ze w wiekszosci to jest zawsze nasza wina.
Natomiast swietnie ktos tu powiedzial ze kobieta musi miec pewne walory atrakcujnosci zeby sie nadawala na zone i tu chodzi tez o wyglad przedewszystkim. Chocoaz prawda jest ze nie musi odrazu byc miss polonia zeby byla swietna zona ale jak jest kiepska z wygladu to za nic w siecie sie nie nadaje na zone bo wyglad sie tez laczy z chaarakterem kobietu, jaki wyglad taki charakter, przynajmniej w wielu przypadkach tak jest. Oczywiscie nie mowie tu o czyms w stylu ze kobieta jest ubrana totalnie wyzywajaco jak nie powiem kto i ktos powie ze jest atrakcyjna a jest glupia bo taki wyglad to zadna atrakcyjnosc.
Chodzi mi o to ze wyglad u kobiet wspolgra z charakterem, jedno i drugie mozna ulepszac po to zeby np. lepszy charakter wplynal na lepszy wyglad i na odwrot.
Natomiast co do mojego tematu to mialem na mysli to ze czasami dziewczyna jest piekna ale nie w stylu danego faceta i dlatego mozna sie zastanawiac czy jest odpowiednia dla kogos konkretnego a jesli nie jest to czy moze sie zrodzic z tego milosc i czy do milosci musi byc ta chemia...? Wedlug mnie bez chemii nie ma milosci ale moge sie mylic. - Autor: APatia Data: 2020-05-02, 10:52:50 Odpowiedz
Autor: Tomkk Data: 2020-05-01, 20:33:05
"APatia to ze Cie chłopak zostawil to zazwyczaj jest dlatego ze sie o Ciebie nie staral a Ty jako kobieta nie potrafiłas mu pokazac swojej prawdziwej urody poniewaz on o Ciebie nie walczyl. Prawda jest taka ze w wiekszosci to jest zawsze nasza wina."
W naszym przypadku wina była po obu stronach. Nie miało to nic wspólnego z atrakcyjnością. Po 4 latach związku ciężko mówić o pokazywaniu "prawdziwej urody". Raczej brak komunikacji był przyczyną.
"Chocoaz prawda jest ze nie musi odrazu byc miss polonia zeby byla swietna zona ale jak jest kiepska z wygladu to za nic w siecie sie nie nadaje na zone bo wyglad sie tez laczy z chaarakterem kobietu, jaki wyglad taki charakter, przynajmniej w wielu przypadkach tak jest. "
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Skąd takie pokręcone tezy?
Wygląd nie ma związku z charakterem. Tak samo facet może być mega przystojny, mega atrakcyjny, a jednocześnie mieć paskudny charakter. To się dopiero często zdarza! Popatrz np. na socjopatów i psychopatów. To właśnie oni są atrakcyjni, są duszami towarzystwa, są inteligentni itd. A mitomani? O matko ale oni potrafią być atrakcyjni. A najlepsze, że potrafią przekazać ci najbardziej niewiarygodne historie i w nie uwierzysz - tak potrafią manipulować.
"Wedlug mnie bez chemii nie ma milosci ale moge sie mylic."
Wg mnie bez chemii można kochać. Chemia wg mnie powoduje pożądanie. A pożądanie to nie miłość. - Autor: Tuluzka Data: 2020-05-02, 19:30:29 Odpowiedz
Tomkk
"Wedlug mnie bez chemii nie ma milosci ale moge sie mylic."
Pati
"Wg mnie bez chemii można kochać. Chemia wg mnie powoduje pożądanie. A pożądanie to nie miłość."
Tak miłość to wymysł epoki romantycznej,a Tomkk jest zdaje się jeszcze w epoce kamienia łupanego ;)))
Kiedyś mężczyźni musieli być silni i muskularni ,bo polowali, zapewniając tym byt, a kobiety musiały być zdrowe i mieć szerokie biodra,żeby z łatwością rodziły potomków i to był podstawowy kanon urody/atrakcyjności, który zapewniał przetrwanie gatunku :)))
I tak to do dzisiaj pokutuje w podświadomości wielu, zwłaszcza młodych ludzi :
Tomkk
"kobieta musi miec pewne walory atrakcujnosci zeby sie nadawala na zone i tu chodzi tez o wyglad przedewszystkim."
;))))))))) - Autor: Tuluzka Data: 2020-05-02, 19:34:33 Odpowiedz
To o czym pisze Vitalis, to już wymysł wieku dwudziestego naszej ery :)))
- Autor: Tuluzka Data: 2020-05-02, 20:02:19 Odpowiedz
PS
Tomkk na Twoim miejscu skupiłabym sie przede wszystkim na tym ,czy Ty nadajesz sie na męża i ojca ??? - Autor: APatia Data: 2020-05-02, 20:58:33 Odpowiedz
Autor: Tuluzka Data: 2020-05-02, 19:30:29
"Kiedyś ... kobiety musiały być zdrowe i mieć szerokie biodra,żeby z łatwością rodziły potomków i to był podstawowy kanon urody/atrakcyjności, który zapewniał przetrwanie gatunku :)))"
Szkoda, że nie urodziłam się 'kiedyś'. Ależ miałabym branie u silnych, muskularnych facetów....
A nie...zaraz... teraz też u takich mam ;p - Autor: Tuluzka Data: 2020-05-02, 21:02:29 Odpowiedz
Pati
"Szkoda, że nie urodziłam się 'kiedyś'. Ależ miałabym branie u silnych, muskularnych facetów....
A nie...zaraz... teraz też u takich mam ;p"
Tak, tylko teraz Ciebie to już nie satysfakcjonuje ;))))))))
Zdążyłaś ściągnąć film ? - Autor: APatia Data: 2020-05-02, 23:00:00 Odpowiedz
Autor: Tuluzka Data: 2020-05-02, 21:02:29
"Tak, tylko teraz Ciebie to już nie satysfakcjonuje ;))))))))"
No nie dogodzisz. Ja tak zawsze mam, jak jest lato to szukam w sklepie szalika i czapki. Jak jest zima to szukam sandałów. Jak się rzucają silni...to ja szukam inteligentnych ;p
"Zdążyłaś ściągnąć film ?"
Nie zdążyłam nawet zobaczyć, że się pojawił ;p - Autor: Tuluzka Data: 2020-05-02, 19:16:01 Odpowiedz
Pati
"Także może ty wiesz od razu. Ja za każdym razem gdy poznaję takich typów tracę zaufanie do mężczyzn. Bo czy facet który rok po ślubie szuka kogoś na boku jest dobrym materiałem...na cokolwiek?"
Tak:)
To świetny materiał na buhaja rozpłodowego ;)))
I tak to natura urządziła :
Tomkk
"Chocoaz prawda jest ze nie musi odrazu byc miss polonia zeby byla swietna zona ale jak jest kiepska z wygladu to za nic w siecie sie nie nadaje na zone bo wyglad sie tez laczy z chaarakterem kobietu, jaki wyglad taki charakter,...."
chyba współżycia intymnego ;)))
Bo facet kocha "oczami"(Adaś miał zapewne tą część ciała na myśli ;) i jak partnerka nie będzie dla niego atrakcyjna zewnętrznie, toon nie stanie na wysokości zadania :((( Proste ;)))
- Autor: ello1900 Data: 2020-05-02, 20:33:39 Odpowiedz
Jest to miłosć do ciała... ale muszę Cię zmarwić... ciało się zmienia i co wtedy z miłością ??? Powiesz jej już Cię nie kocham!!! Bo masz za duzo kg??? To płytkie i infantylne....
- Autor: ello1900 Data: 2020-05-02, 21:07:09 Odpowiedz
Co to znaczy miłość????
- to myślenie o nim w kazdej minucie mojego życia
- to tęsknota za jego głosem
- to pragnienie dotyku tak silne że aż boli
- to nieprzespane noce
- to obniżka nastroju gdy go nie ma
- i ogromne szczęscie gdy jest
- to euforia i siła , zeby przenosić góry
- to radość życia i marzenia
- to zazdrość która boli
- Autor: Tuluzka Data: 2020-05-02, 21:15:10 Odpowiedz
Ello
"Co to znaczy miłość????
- to myślenie o nim w kazdej minucie mojego życia..."
To mi sie bardziej z uzaleznieniem od miłości/faceta kojarzy ,niz z nią samą ;))) - Autor: APatia Data: 2020-05-02, 23:03:46 Odpowiedz
"Autor: ello1900 Data: 2020-05-02, 21:07:09
Co to znaczy miłość????
- to myślenie o nim w kazdej minucie mojego życia
- to tęsknota za jego głosem
- to pragnienie dotyku tak silne że aż boli
- to nieprzespane noce
- to obniżka nastroju gdy go nie ma
- i ogromne szczęscie gdy jest
- to euforia i siła , zeby przenosić góry
- to radość życia i marzenia
- to zazdrość która boli"
To tylko zakochanie, motylki i te sprawy ... ale spokojnie mija po 4 latach. Wiem z doświadczenia ;p
A tak serio, wszystkie te podpunkty dotyczą toksycznego związku. To opis uzależnienia od drugiej osoby. Szczególnie to:
- to obniżka nastroju gdy go nie ma
- i ogromne szczęście gdy jest
- Autor: Tomkk Data: 2020-05-03, 00:05:53 Odpowiedz
Dziewczyny powiem wam jedna rzecz. Uwazam ze sie nie myle chociaz dziwne dla mnie jest to ze jak ktos np. choruje po slubie i jest niepelnosprawny to przeciez przysiega malzenska mowi ze "bede z toba w chorobie i cierpieniu do konca życia" wiec sam juz nie wiem na czym to polega...?
Aczkolwiek przeciez rzeby sie orzenic z kobieta musi byc atrakcyjnosc i inne rzeczy prawda?
Natomiast gadanie ze wyglad nie wazny to jest gadanie w stylu: "nie kazdy jest piekny to mowmy ze to nie wazne no jakbysmy to mowili to byloby to niesprawiedliwe bo przeciez nikt nie ma wplywu na urode"
Wybaczcie dziewczyny ale swiat jest tak niestety stworzony ze nie mozna miec wszystkiego i jak ktos nie ma urody to ma pecha... Wiem ze jestem teraz arogancki ale nie chce zeby tak to zabrzmialo poprostu mowie jak jest ten swiat stworzony... niestety.
Co do porzadania i seksu to to tez jest milosc, bez tego milosc jest kiepska przeciez. Pozatym seks powinien byc udany zeby pomoc malzonkom przetrwac najtrudniejsze chwile... i nie mowie tu o tym ze juz w sama noc poslubno kobieta ma dostac 4 krotnego orgazmu tylko chodzi mi o to ze kazdy stosunek w malzenstwie ma prowadzic do udoskonalania sie w tej sprawie malzonkow i wtedy najlepiej po kilku latach jest sie na tyle "zlepionym" ze soba malzenstwem ze mozna gory przenosic i radzic sobie w najtrudniejszych chwilach swojego rzycia RAZEM.
Dawniej bylo inaczej ale wlasnie takie rzeczy jak seks byly wazne i ze tak powiem doskonale w malzenstwach poniewaz facet dawal swojej kobiecie poczucie bezpieczenstwa... a wtedy w luzku bylo poprostu cudownie bo tylko wtedy kobieta moze byc piekna i namietna. A nie to co teraz, wypelnianie pieprzonej biurokracji w robocie potem jakies piwo z kumplami z roboty, jakie cwaniarstwo wieczorem przed zona rzeby pokazac jakim to sie jest facetem i oczywiscie wszystko pod swoja zone bo facet czerpie poczucie wartosci nie z tego ze jest prawdziwym facetem tylko z tego ze ma piekna zone i zrobi dla niej wszystko... nawet kogos oszuka i doprowadzi do bankructwa albo zwolni pracownika z roboty ktory jest niewygodny zeby tylko zona byla zadowolona... Oczywiscie nie zebym arogancko krytykowal ale taka jest pieprzona prawda o nas!!! Ludzie to sukinsyny!!! Coz ja tez jestem potrzebujacym facetem... chociaz kiedys taki nie bylem... niektorzy sie udoskonalaja z wiekiem a inni spadaja na dno, niestety...
Powiem wam dziewczyny tylko jedna rzecz: KOBIETA musi byc wyrozumiala, to wazna rzecz ale wazniejsze zeby byla tez WYMAGAJACA bo bez tego to chocby nie wiem jak byla by piekna to nie bedzie atrakcyjna... Pamietajcie o tym! - Autor: Tuluzka Data: 2020-05-03, 10:59:24 Odpowiedz
Tomkk
"Aczkolwiek przeciez rzeby sie orzenic z kobieta musi byc atrakcyjnosc i inne rzeczy prawda? "
Myslisz, że wystarczy postawić na początku zdania słowo "aczkolwiek", żeby wydać sie w oczach dziewczyny na tyle atrakcyjnym, żeby ta zechciała się z Tobą ożenić, czy jednak przydało by sie jeszcze kilkainnych rzeczy ??? ;)))
Czy nie lepsze byłoby dla Ciebie skoncentrowanie się na leczeniu, niż na rozmnażaniu swojej choroby ??? - Autor: APatia Data: 2020-05-03, 11:03:20 Odpowiedz
"Wybaczcie dziewczyny ale swiat jest tak niestety stworzony ze nie mozna miec wszystkiego i jak ktos nie ma urody to ma pecha... Wiem ze jestem teraz arogancki ale nie chce zeby tak to zabrzmialo poprostu mowie jak jest ten swiat stworzony... niestety."
No i właśnie w tym miejscu się mylisz. Bo każdy człowiek jest piękny - na swój sposób - ale nie każdy nadaje się na żonę czy męża.
"Co do porzadania i seksu to to tez jest milosc, bez tego milosc jest kiepska przeciez. Pozatym seks powinien byc udany zeby pomoc malzonkom przetrwac najtrudniejsze chwile... "
Pożądanie, to pożądanie. A miłość to miłość. Pożądanie może być bez miłości, nie raz tak miałam. Miłość może być bez pożądania - miłość do rodziców, brata, siostry, przyjaciela, psa, kota itd. To wszystko jest miłość, a nie ma pożądania.
PS: seks nie jest dla niektórych priorytetem. W moim pierwszym związku nie był.
"i wtedy najlepiej po kilku latach jest sie na tyle "zlepionym" ze soba malzenstwem ze mozna gory przenosic i radzic sobie w najtrudniejszych chwilach swojego rzycia RAZEM."
To nie seks pomaga góry przenosić w małżeństwie. To miłość, zrozumienie, zaufanie, bezpieczeństwo, przyjaźń.
"Powiem wam dziewczyny tylko jedna rzecz: KOBIETA musi byc wyrozumiala, to wazna rzecz ale wazniejsze zeby byla tez WYMAGAJACA bo bez tego to chocby nie wiem jak byla by piekna to nie bedzie atrakcyjna... Pamietajcie o tym!"
Tak... a potem czytam szowinistyczne wypowiedzi facetów na forach, jakie to w dzisiejszych czasach wymagające księżniczki. Że podobno tylko na gruby portfel lecimy itp. Inni z kolei narzekają na te wyemancypowane. Feministki, bo wszędzie chcą równości, ale szafy sama po schodach nie wniesie. Jeszcze inni są na tyle ograniczeni, że gdy udowodnisz, że w pracy panuje dyskryminacja na tle płciowym to i tak wszystkiemu zaprzeczą, bo przecież to by była ujma na ich 'honorze'. Wy po prostu sami nie wiecie czego wam potrzeba.
- Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 12:25:38 Odpowiedz
Nie minie... może zmniejszy się natężenie... ale wywoluje jeden skutek niskie poczucie własnej wartosci
- Autor: Visvitalis Data: 2020-05-03, 00:07:41 Odpowiedz
Ello1900, to co opisujesz przypomina mi bardziej coś na styku różnych zaburzeń osobowości. Mam nadzieję że to bardziej taka fantazja o miłości jak z Wertera, a nie Twoja definicja.
- Autor: Tomkk Data: 2020-05-03, 11:31:17 Odpowiedz
APatia
Kazdy jest piekny na swoj sposob ale my teraz mowimy o malzenstwie ok?
Wiadomo ze inne rzeczy tez pomagaja przetrwac milosc ale seks ma tu znaczenie kluczowe i nie boj sie o tym mowic, nikomu sie krzywda nie stanie a jesli ktos to zle zrozumie i bedzie myślał ze nic oprocz seksu sie nie liczy to jego problem... Nie wolno sie bac mowic rzeczy ktore niosa ze soba ryzyko...
Pozadanie jest czasami bez milosci ale tez jest razem z miloscia.
To ze faceci mowia tak o kobietach i Wy jestescie przez to skrzywdzone to nie znaczy ze macie rezygnowac ze swoich wartosci bo wtedy stajecie sie takie same ja my... Swiat jest obrzydliwy i okrytny ale to nie ma zadnego znaczenia na to jak ktos powinien zyc! - Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 12:12:15 Odpowiedz
Coś Ci powiem... jest wielu takich facetow, ktorzy najpierw patrzą a potem płaczą!!! Kobiety są sprytne i czesto to są modliszki ktorym potrzebna jest sperma do prokreacji... po porodzie sex ich juz nie interesuje... a faceci uwiazani mogą się z taką sytuacja pogodzic albo zdradzać... i wyplakiwac sie innej kobiecie w mankiet... jestes na tej drodze wlaśnie czego Ci zyczę bo masz bardzo przedmiotowe podejcie do kobiet jak to ciała ktore nalezy ruchać... zal mi ciebie...
- Autor: APatia Data: 2020-05-03, 15:08:34 Odpowiedz
RE: Co to znaczy miłość?
Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 12:12:15
"Coś Ci powiem... jest wielu takich facetow, ktorzy najpierw patrzą a potem płaczą!!! Kobiety są sprytne i czesto to są modliszki ktorym potrzebna jest sperma do prokreacji... po porodzie sex ich juz nie interesuje... "
To fakt, czasami tak jest ;p
Ogólnie mam wrażenie, że dla kobiet seks nie jest tak istotny jak dla facetów. Więc być może faceci żenią się tylko z tego powodu, nie wiem, to już faceci muszą się wypowiedzieć. - Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 15:46:28 Odpowiedz
Nie generalizawalabym tak.. :) dla mnie sex jest bardzo wazny bez niego zwiazek nie ma sensu i zwykle sie rozsypuje albo trwa bo ludzie boją się zmian... a dla mojego meza sex moze nie istniec... jemu potrzebna jest kuchta... mysle ze faceci zamieniają matki na zony, zeby ktos kolo nich robił rodzil im dzieci wszak to oznaka meskosci a niedobory seksualne i tak uzupelniają na boku...
- Autor: APatia Data: 2020-05-03, 16:10:30 Odpowiedz
Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 15:46:28
"mysle ze faceci zamieniają matki na zony, zeby ktos kolo nich robił rodzil im dzieci wszak to oznaka meskosci a niedobory seksualne i tak uzupelniają na boku..."
Oooo właśnie. Uzupełniają na boku. Nie wszyscy naturalnie ale jakoś przez ostatnie kilka lat właśnie dużo takich spotykam. 'Najlepszy' był typ który bez ogródek przyznał, że jego żona jest aktualnie w ciąży, a on szuka kochanki, ponieważ są rzeczy które można robić tylko z kochanką bo z żoną nie wypada ;))))
Że też te kobiety nie widzą z kim żyją pod jednym dachem. Ostatnio zastanawiałam się czy nie zostać testerem wierności ;))) - Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 16:25:10 Odpowiedz
Coraz cześciej czuję obrzydzenie to takich facetów... kiedys mi bylo wszystko jedno ale teraz uwazam ze szkoda czasu dla takich facetow... uczciwosc to podstawa w zwiazku... to straszne ze oni to sobie potrafią wytlumaczyc... ostatnio taki mi napisał ze jego partnerka jest super.. w domu ma czysto..posprzatane uprasowane ugotowane
.. ma jak w niebie wszystko mu u niej pasuje koledzy mu jej zazdroszcza bo jest atrakcyjna i zadbana ale jest jeden minus.. nie lubi sexu.. i on szuka takiej.. jak go ZApytalam dlaczego nie poszuka takiej ktora lubi sex to powiedzial ze to idealna matka dla jego dzieci a niedobory seksualne uzupelni ... najgorsze ze ci faceci nie rozumieją ze krzywdzą obie kobiety... kochanki też..ale icb to nie obchodzi... sa obrzydliwie egoistyczni... - Autor: APatia Data: 2020-05-03, 18:54:16 Odpowiedz
Makabryczni są. A po alkoholu niektórym to dopiero puszczają hamulce.
Raz w roku mam imprezę z klientami, bardzo duża impreza (branża budowlana), oczywiście alkohol leje się litrami. Statystycznie zdarza się jeden dziwny odpał na taką imprezę. To w sumie niewiele zważywszy, że ponad 100 osób to faceci, a na jedną kobietę przypada 10 ;p
Dwa lata temu dwóch pobiło się, bo każdy chciał zatańczyć z koleżanką i się nie dogadali.
Rok temu padło na mnie, bo jakiś typ ubzdurał sobie, że mam tańczyć tylko z nim, rzucał się do innych gości, którzy prosili mnie do tańca, a na koniec poszedł za mną do pokoju, zablokował mi drzwi nogą i domagał się całusków :-/ bleeehhh
Na szczęście mój kolega z pracy przybył mi z pomocą. Chociaż też zaczął cwaniakować (a ma narzeczoną) i chciał się z nim bić. W końcu go przekonałam - co łatwe nie jest w przypadku pijanego chłopa - i udał mojego faceta. Gość był na tyle przytomny, że zrezygnował.
I wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że ostatnio ten sam kolega pisał do mnie o północy i rozmowę skierował na tematy seksu. I nie do końca wiem - albo nie chcę wiedzieć - o co mu chodziło, bo zaczął, że nie chciałby żeby ktoś go sobie wyobrażał w trakcie stosunku z jego narzeczoną.
Śmiać mi się chciało, bo nie wiem skąd pomysł żeby ktoś go sobie w takiej sytuacji chciał wyobrażać? Jakby ludzie swojego życia nie mieli ;p A potem zaciekawiło mnie raczej to, dlaczego nie z narzeczoną? To z kim? Nie odpowiedział wprost.Ale tu się pojawił tekst o romansie w pracy, że to wcale nie takie dziwne bo wynika z tego że ludzie dużo czasu spędzają razem.
Ehhhh.... Nie drążyłam dalej tematu tylko powiedziałam, że ma narzeczoną, niedługo się żeni i ma nie kombinować.
Ale nie zmienia to faktu, że miałam nieodparte wrażenie, że marzy mu się romans w pracy. I problem polega na tym, że jestem tam jedyną kobietą ;)))
- Autor: APatia Data: 2020-05-03, 15:06:26 Odpowiedz
"Autor: Tomkk Data: 2020-05-03, 11:31:17
APatia
Kazdy jest piekny na swoj sposob ale my teraz mowimy o malzenstwie ok?
Wiadomo, że inne rzeczy tez pomagaja przetrwac milosc ale seks ma tu znaczenie kluczowe i nie boj sie o tym mowic, nikomu sie krzywda nie stanie a jesli ktos to zle zrozumie i bedzie myślał ze nic oprocz seksu sie nie liczy to jego problem... Nie wolno sie bac mowic rzeczy ktore niosa ze soba ryzyko..."
Właśnie rzecz w tym, że ja nie boję się mówić tego co myślę, dlatego niektórych strasznie to wkurza ;p
I wg mnie seks nie ma znaczenia kluczowego. Nie twierdzę, że dla niektórych ma - dla mnie i wielu osób które znam nie ma - a związki najczęściej rozpadają się z innych powodów.
"Kazdy jest piekny na swoj sposob ale my teraz mowimy o malzenstwie ok?"
Ok. Ale twierdzisz, że jak ktoś nie jest atrakcyjny to do małżeństwa się nie nadaje. I tu jest problem, bo każdy jest atrakcyjny. Dla każdego z nas co innego jest atrakcyjne, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Czasami trzeba się naszukać lub mieć szczęście ale ponieważ każdy z nas jest atrakcyjny inaczej to czy można wiązać atrakcyjność z małżeństwem? - Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 15:52:08 Odpowiedz
Bardzo madrze napisane chociaz jezeli chodzi o seks to nie do konca sie zgadzam... tzn masz racje dla wielu sex w zwiazku jest nieistotny ale dla wielu jest kluczowy i nie ma to nic wspolnego z płcią...znam to z autopsji...
Ten facet szuka kobiety ktora go bedzie podniecac swoim cialem...nie zdaje sobie sprawy ze zycie szybko mknie i cialo sie zmienia a poza tym kazdemu z nas co innego sie podoba... mnie podoba sie inteligencja.. kultura osobista.. urok i czar... scisly umysł... latwosc rozmowy... wspolne tematy i zainteresowanya itd i nawet jak cialo jest niedoskonale to mozna nad nim popracować a osobowosci się nie zmieni.... - Autor: APatia Data: 2020-05-03, 16:19:22 Odpowiedz
Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 15:52:08
Dokładnie. Tylko chodzi głównie o to, że założenia autora są wg mnie co najmniej dziwne. Wg niego jeżeli kobieta jest nie w jego typie - urody? - to nie nadaje się na jego żonę.
Jasne, mogę powiedzieć, że ktoś kto nie jest w moim guście - a znam takiego jednego półmózga, z którym wstyd byłoby się gdzieś pokazać - nie nadaje się na MOJEGO męża.
Ale czy w ogóle nie nadaje się na męża? Myślę, że dla kogoś będzie w sam raz.
Tak samo wg mnie wygląd nie ma nic wspólnego z charakterem. - Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 16:30:48 Odpowiedz
Ja wiele razy sie przekonalam ze nieatrakcyjny facet bardzo zyskuje przy blizszym spotkaniu i odwrotnie... najwazniejsza w czlowieku jest osobowosc i urok isobisty to coś co tak trudno znaleźć i czego czlowiek przsz cale zycie szuka...
- Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 12:03:34 Odpowiedz
To tylko fragment... ten poczatkowy.. o innych nie pisalam bo tego mlodego czlowieka interesuje tylko ciało a dusza jest mu obojetna....byle tylko mu stawał podczas sexu... obudzi się kiedys z tego snu i zrozumie ale do tego potrzebny jest czAs...
- Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 12:18:00 Odpowiedz
Myślisz? To aż tak źle ze mną??? :)
- Autor: Tomkk Data: 2020-05-03, 15:10:16 Odpowiedz
NIE! Mysle ze mnie nie rozumiesz i oceniqsz zbyt pochopnie. Jestem napalony na kobiety ale wiem co to milosc.
- Autor: Tuluzka Data: 2020-05-03, 15:18:35 Odpowiedz
"Jestem napalony na kobiety ale wiem co to milosc."
I dlatego załozyłem ten wątek.
;)))))) - Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 15:38:56 Odpowiedz
Są rozne rodzaje milosci... Ty preferujesz tą fizyczną.. na dlugo nie wystaczy niestety... bo wchodzi nuda i rutyna... partnerka utyje albo bedzie zmeczona codziennymi obiwiazkami i Ty ..... bedziesz zawsze gotowy na sex... nie mozesz wiedziec czym jest milosc... milosc to poswiecenie... to zrozumienie.. to wyzbycie sie wlasnego egoizmu dla dobra ukochanej... to pozwolenie jej odejsc jezeli tego pragnie... to opieka nad chorą partnerką kosztem swoich potrzeb... nie rozumiesz bo jestes ba etapie swoich potrzeb ponad wszystko
- Autor: Tomkk Data: 2020-05-03, 20:14:17 Odpowiedz
Wiem co to milosc tylko mowie tu o rzeczach o ktorych najpierw chce mowic ok? Dla mnie wyglad jest bardzo wazny a ludzie wlasnie nie sa zwolennikami fizycznej milosci bo czesto nie maja na to wplywu i sobie tlumacza ze to niewazne... Charakter jest rownie wazny co wyglad fizyczny i seks a jesli nie wierzycie to wytłumacze wam dlaczego faceci sa jacy sa... Prawda jest ze to nasza wina ze zdradzamy itp. ale gdyby kobiety byly wymagajace i potrafily facetowi postawic sprawe jasno ze albo sie zmieni albo wypad to napewno bylyby w zwiazkach malzenskich z porzadnymi mezczyznami a nie z takimi palantami... Kobiety tez potrafia postawic na swoim tylko musza to wiedziec.
A najgorsze jest to ze gadacie takie glupoty ze w malzenstwie nie wazny jest udany seks... co za bzdury! Zapytajcie sie jakiegos duchownego ktory sie zajmuje tymi sprawami to wam powie jasno i wyraznie o co tu chodzi, ciekawe czy jemu tez powiecie ze mysli tylko zeby mu w łuzku stawal i nic wiecej... - Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 20:50:33 Odpowiedz
Wiesz co jest irytujace? To ze piszesz ze popatrzysz na kobiete i wiesz ze nadaje sie na zonę... to bzdura totalna i radze sobie to wziąć pod uwage!!! Sex jest bardzo wazny w zwiazku wazne jest pożądanie i namietnosc ake wazne sa tez inne rzeczy ktorych nie poznasz patrzac na kogos... zwiazki trwaja dlugo a ludzie się zmieniają ich cele i priorytety.. wyglad to ten pierwszy impuls ze warto sie kims zaintetesowac... als czasem po pierwszej rozmowie ta osoba traci bo jest mało interesująca itd... a co do kobiet... no coz boją się ze stracą faceta i nie chca stawiać wszystkiego na jedna kartę.. boją się ze zostaną same z dziecmi czesto bez srodkuw do zycia bo faceci na tym swiecie sa uprzywilejowani... nie tracą czasu na dzieci tylko się rozwijają zawodowo... kobiety są w klatce i czesto godzą sie skoki w bok dla dobra rodziny... poswiecają się czego faceci nie robią... chcą miec w życiu wszystko bez kosztow...zadufani w sobie egoisci
- Autor: Tuluzka Data: 2020-05-03, 20:59:06 Odpowiedz
Tomkk
"Zapytajcie sie jakiegos duchownego ktory sie zajmuje tymi sprawami to wam powie jasno i wyraznie o co tu chodzi..."
Hehe nie wątpię,że zajmuje się "tymi sprawami", tylko jakby autorytetu brak ;)))
"ciekawe czy jemu tez powiecie ze mysli tylko zeby mu w łuzku stawal i nic wiecej..."
Facet to facet, nie istotne jakie piastuje stanowisko ;))) - Autor: Tomkk Data: 2020-05-03, 22:41:53 Odpowiedz
ello nie mowie za jak widze kobiete to od razu uwazam ze nadaje sie na zone ale napewno wstepnie jest odpowiednia kandydatka...
Co do tego ze kobiety nie chca zostac same to rozumiem ale ja mialem na mysli to ze w narzeczenstwie wlasnie powinny byc wymagajace i testowac wiernosc swoich narzeczonych a nie pozwalac na wszystko i myslec sobie ze facet bedzie kobiete kochal cale zycie bo jesli przed slubem tego nie sprawdzi to wiadomo jak bedzi po slubie. Jak sie nam za duzo pozwala to tak potem jest niestety a ze duzo kobiet jest gupich(bez obrazy) to malrzenstwa wygladaja jak wygladaja... - Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 22:54:09 Odpowiedz
Ja chyba inaczej pojmuję zwiazek... i slub nie ma nic do rzeczy... to zaufanie i lojalnosc!!!! Nie da się faceta upilnować...to niemozliwe a co rozumiesz przez pozwalanie facetowi??? Przeciez faceci to dorosli ludzie a zwiazek to nie wiezienie tylko umowa... ludzie na cos sie umawiają i jezeli jedna strona jej nie dotrzymuje to ponosi tego konsekwencje.... to dziecinne to co piszesz.... slub nie jest wyznacznikiem zwiazku... trzeba sie w mlodosci wyszalec sprawdzic to oczywiste ale w zwiazku trzeba byc lojalny. I uczciwym... tsk to sobie wyobrazam... ci ktorzy łamią te zasadg to zwykłe gnojki nie warte zainteresowania... jest pelno takich facetow na czatach ktorzy kochają tak piszą a szukaja kochanki ... to obrzydliwe i wiesz co ....zal mi tych kochanek...bo są skrzywdzone przez egoizm facetów
- Autor: APatia Data: 2020-05-03, 23:02:43 Odpowiedz
ello1900
To ja mam chyba takie samo pojęcie o związku jak ty ;p
Śmieszne żebym musiała gościa sprawdzać ;p
Tomkk
Tu chodzi o zaufanie, a gdy raz je podkopiesz to potem ciężko je odbudować.
Moje zostało naruszone tak wiele razy. Nie tylko przez facetów ale też przez ludzi, którzy uważali się za moich przyjaciół i przez tych którzy starali się nimi zostać.
Dlatego, nie jestem w stanie teraz zaufać.
Tak się właśnie krzywdzi drugą osobę. - Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 23:26:17 Odpowiedz
Nikt nikogo na sile jie jest w stanie zmusic do milosci... obie strony musza tego chciec...
Autor tego postu traktuje partnerke czy zonę jak matkę... ma go sprawdzać tak jak matka lekcje czy są odrobione... dziecinne podejscie do zycia....poza tym ze dzisiaj nie da sie kogos sprawdzac wyjdzie do lazienki i przed telefonem bedzie uprawial cyber sex... - Autor: APatia Data: 2020-05-03, 22:55:27 Odpowiedz
Tomkk
"w narzeczenstwie wlasnie powinny byc wymagajace i testowac wiernosc swoich narzeczonych a nie pozwalac na wszystko i myslec sobie ze facet bedzie kobiete kochal cale zycie bo jesli przed slubem tego nie sprawdzi to wiadomo jak bedzi po slubie."
Hahahaha... a jak przetestować jego wierność mistrzu? Umówić się z nim i koleżanką na domowe party po czym wyjść do sklepu po piwo i zasiedzieć się w tym sklepie do rana?
A wcześniej zamontować kamery w mieszkaniu? ;p
Się ubawiłam jak nigdy.
"Prawda jest ze to nasza wina ze zdradzamy"
Nie, to nie zawsze jest wasza wina. Do tanga trzeba dwojga i kobiety również nie są pod tym względem lepsze. Bez przesady.
"A najgorsze jest to ze gadacie takie glupoty ze w malzenstwie nie wazny jest udany seks... co za bzdury! "
Nie dla każdego jest ważny. Ludzie mają różne priorytety. To że dla ciebie jest ważny nie znaczy że dla innych też.
Wiele osób - jak ja np - może żyć bez seksu. Ja pierwszy raz uprawiałam seks w wieku 29 lat! Potem przez 4 lata bywało różnie, bo mój facet mieszkał np.przez rok 250km dalej. Więc rzadko go widywałam. A teraz znowu od ponad roku abstynencja i nie narzekam. - Autor: APatia Data: 2020-05-04, 00:45:59 Odpowiedz
Napisałeś: "powinny byc wymagajace i testowac wiernosc swoich narzeczonych a nie pozwalac na wszystko i myslec sobie ze facet bedzie kobiete kochal cale zycie bo jesli przed slubem tego nie sprawdzi to wiadomo jak bedzi po slubie."
Więc pytam: jak wg ciebie sprawdzać przed ślubem i testować wierność faceta? Oświeć nas. - Autor: APatia Data: 2020-05-03, 22:47:02 Odpowiedz
"Autor: Tuluzka Data: 2020-05-03, 20:59:06
Hehe nie wątpię,że zajmuje się "tymi sprawami", tylko jakby autorytetu brak ;)))"
Się popłakałam ze śmiechu ;))) Oni to się zajmują tymi sprawami tylko nie od tej 'strony' co trzeba ;))
"Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 20:50:33
boją się ze stracą faceta i nie chca stawiać wszystkiego na jedna kartę.. boją się ze zostaną same z dziecmi czesto bez srodkuw do zycia bo faceci na tym swiecie sa uprzywilejowani... nie tracą czasu na dzieci tylko się rozwijają zawodowo... "
Otóż to. Strzał w 10. A potem jak kobieta wybiera branżę budowlaną np.to patrzą na nią jak na maskotkę drużyny. I spojrzenia typu: oj dziewczynko droga co ty w ogóle robisz w tym męskim świecie? I tak nic lepszego niż przewracanie papierków i odbieranie telefonów cię tu nie czeka.
A często jest tak, że ta 'dziewczynka' jest bardziej ogarnięta niż niejeden facet, tylko jest blokowana przez typowych samców z niskim poczuciem własnej wartości. Nie może osiągnąć nic więcej, nie ważne jak się stara, bo nie dostaje szansy na wykorzystanie umiejętności i wiedzy.
I wiem to z autopsji. Wszędzie jest tak samo, czy to przemysł mechaniczny, czy to budowlany, czy to stal, czy beton. Pracowałam w każdej z tych branż.
Czasami jakiejś kobiecie się udało i dostawała lepsze stanowisko w jakimś mniej znaczącym dziale. Choć wg mnie chodziło tylko o to, żeby potem inne kobiety nie mogły mieć pretensji o to, że są dyskryminowane. To raczej bardziej żeby uświadomić je, że się nie nadają do takich funkcji.
Męski świat. Rzygać się chce. Czasami myślę, że mogłam zostać jakąś księgową, lub pielęgniarką.
- Autor: ello1900 Data: 2020-05-03, 22:57:31 Odpowiedz
Mam nadzieje ze ja nie bede tak postrzegana w tym meskim swiecie... ale faceci tak myslą ze kobiety sa glupsze a ilu ja glupich facetow w zyciu spotkalam... same miernoty... kobiety sa bardziej ogarnięte
- Autor: Tomkk Data: 2020-05-04, 00:28:39 Odpowiedz
Tobie ello to sie nie dziwie ale ze APatia takie rzeczy dziecinne pisze to szkoda gadac... Kto powiedzial ze zaufanie wyklucza sprawdzanie sie w zwiazku ludzie... Zaufanie to jedno a sprawdzanie drugie to nie jest tak ze jak komus sie ufa to nie mozna kogos sprawdzac i stawiac mu wymagan albo go "testowac". Po to jest zwiazek wlasnie...
Co do seksu to mi nie chodzi o to dla kogo jest wazny a dla kogo nie tylko o to ze jest wazny jako prawda absolutna a to ze ktos tym sie nie interesuje to nie znaczy ze nie musi byc wazny, prawda jest jedna a czy ludzie ja uznaja to to juz bez znaczenia. - Autor: Tomkk Data: 2020-05-04, 00:32:50 Odpowiedz
Aha, no wlasnie jak sprawdzac...? Od tego wlasnie jest zaufanie, zeby nie latac za kims tylko mu ufac ze nie zawiedzie...
- Autor: ello1900 Data: 2020-05-04, 12:16:46 Odpowiedz
Jak chcesz sprawdzac swoją zonę??? Jak ja chcesz testowac??? Chcesz ją śledzić czytac maile wlamywac się di telefonu???? Chciałbys tak??? Zeby zona przeszukiwała ci ubrania? Sprawdzala kazda minute jaką spedzasz poza domem? Dawala ci kieszonkowe bo jak kasy nie ma to i o kochanke trudno??? Takie zycie ci sie podoba? A jak sprawdzisz czy Twoje dziecko to jest naprawde Twoje? Bedzuesz robil badania genetycxne? Uwazasz ze to jest oznaką milosci??? Kontrola?????!!!!! Mylisz sie i to bardzo ..wczesniej xzy pozniej to sie rozleci...
- Autor: ello1900 Data: 2020-05-04, 15:54:54 Odpowiedz
Jak chcesz sprawdzac swoją zonę??? Jak ja chcesz testowac??? Chcesz ją śledzić czytac maile wlamywac się di telefonu???? Chciałbys tak??? Zeby zona przeszukiwała ci ubrania? Sprawdzala kazda minute jaką spedzasz poza domem? Dawala ci kieszonkowe bo jak kasy nie ma to i o kochanke trudno??? Takie zycie ci sie podoba? A jak sprawdzisz czy Twoje dziecko to jest naprawde Twoje? Bedzuesz robil badania genetycxne? Uwazasz ze to jest oznaką milosci??? Kontrola?????!!!!! Mylisz sie i to bardzo ..wczesniej xzy pozniej to sie rozleci...