Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Jak rozmawiac ze swoim psychiatra?

    Autor: Tomkk   Data: 2020-04-29, 21:39:04               Odpowiedz

    Jak mam rozmawiac ze swoim psychiatra zeby sie normalnie leczyc? Teraz to rozmawiam tak ze prowadze tak rozmowe zeby on uznal to co ja mysle. Jak cos mowie to obawiam sie ze lekarz zrozumie to w zly sposob i mowie inaczej albo mowie to co chce a innych rzeczy nie mowie. Nawet jak zaczynam rozmowe to mysle ze lekarz bedzie na mnie wkurzony albo nie bedzie mial czasu na rozmowe i wszystko zrobi na szybko i ja nawet nic nie mowie no bo boje sie ze rozmowa nie bedzie dokonczona i lekarz nie bedzie mial wystarczajacych danych i przepisze zle leki. Jak przelamac lęk przed tym ze moge byc zle wysluchany i zle zrozumiany oraz zle leczony???

    Dodam ze nie mam najlepszego doswiadczenia z lekarzami...



    • RE: Jak rozmawiac ze swoim psychiatra?

      Autor: pelniaradosci   Data: 2020-04-29, 22:16:00               Odpowiedz

      Myślę, że przede wszystkim rozmawiaj szczerze. Te lęki przed mówieniem prawdy lekarzowi są irracjonalne, on przecież po to jest, żeby Cię wysłuchać i Ci pomóc. Nie przejmuj się i rozmawiaj z nim otwarcie, mów o swoich objawach, ale też o wątpliwościach. Opowiadaj mu wszystko tak jak opowiadasz użytkownikom tego forum. Może powiedz psychiatrze też o tych lękach, które wymieniłeś w tym temacie. Mów mu też o samopoczuciu związanym z leczeniem, czyli np. czy lek Ci pomaga, czy jest poprawa, na czym ta poprawa polega i zgłaszaj mu ewentualne skutki uboczne. Bardzo ważna jest także Twoja historia, także historia choroby: kiedy się zaczęło, jak przebiegało, co Ci pomaga, a co pogarsza Twój stan psychiczny.



      • RE: Jak rozmawiac ze swoim psychiatra?

        Autor: Tomkk   Data: 2020-04-30, 11:24:26               Odpowiedz

        Tak tylko ze mi kiedys sfalsazowano dokumentacje medyczna jesli chodzi o moja diagnoze i rozne rzeczy sie dzialy z lekarzami potem, wmawiali mi jakies objawy psychotyczne i gadali ze jestem chory na cos na co nie jestem. To jest kwestia prawna i musze chyba isc do prawnika, z wstepnej rozmowy prawnik powiedzial ze zaden lekarz zazwyczaj nie chce podwazac innej diagnozy bo za to sa potem jakies kary czy cos innego i czesto mialem tak ze lekarze nie tylko w dokumentacji pisali ze mam chorobe na ktora nie jestem chory ale tez mowili mi ze mam objawy ktorych nigdy nie mialem. Jesli nie wierzycie to zapytajcie sie kogos kto sie na tym zna i dowiecie sie jak czesto lekarze falszuja dokumentacje medyczna... Teraz boje sie mowic o roznych objawach bo oni moga to podciagnac pod tamta diagnoze i leczyc mnie na cos czego nie mam. Wiem ze to dziwne co mowie ale uwierzcie mi nawet na psychoterapii psychoterapeuta mi wmawial jakies urojenia gdy sie dowiedzial ze mi sfalszowano dokumentacje medyczna takze dla lekarzy to zaden problem leczyc pacjenta niezgodnie z etyka zawodowa,taki juz jest ten pieprzony swiat...