Wątki na forum

Reklamy

Czy warto probowac z ta dziewczyna?
Autor: Tomkk Data: 2020-04-21, 04:42:08 Odpowiedz
Jakis czas temu widywalem pewna piekna dziewczyne. Jest ona tak piekna ze nigdy tak pieknej kobiety w zyciu nie widzialem i nie wiem czy kiedykolwiek tak cudowna dziewczyne spotkam... Problem w tym ze zamiast podejsc do niej i zagadac tak jak powinienem to ja wpatrywalem sie w nia jak głupi, i to tak kilka razy co jakis czas, co kilkanascie dni. Zauwazylem teraz ze ona mnie unika i jest moim zachowaniem obrzydzona, nie dziwie sie. Raz tylko zapytalem ja ktora godzina i tyle. Jak myslicie czy jest jakas szansa zebym do niej probowal zagadac jescze czy lepiej tego nie robic bo to nic nie da?

RE: Czy warto probowac z ta dziewczyna?
Autor: APatia Data: 2020-04-21, 19:54:13 Odpowiedz
Pamiętaj, że piękno nie zawsze idzie w parze z mądrością i inteligencją. A do tego jest świetnym sprinterem... ale żałosnym maratończykiem. Liczy się charakter i pewność siebie. Ja piękna nie jestem, raczej przeciętnej urody, kilka kg nadwagi, a mimo to (że tak powiem bez fałszywej skromności) ciągną do mnie faceci aż miło ;p Jedyny problem, że ja wolę być sama ;p
Możesz spróbować z nią pogadać ale jeżeli dalej będzie cię unikać - odpuść. Dla własnego i jej dobra.

RE: Czy warto probowac z ta dziewczyna?
Autor: Nabity Data: 2020-04-22, 16:35:17 Odpowiedz
Stary, co ty się w ogóle zadręczasz, nie rób z siebie romantyka. Podoba Ci się? Napisz, podejdź, zagadaj, mów wprost, nie ma się czego bać, głowy Ci nie urwie. Powiedz że chciałbyś Ją lepiej poznać ale nie jesteś aż tak otwarty dlatego mogłeś sprawić wrażenie dziwaka. Da Ci kosza- trudno, korona z głowy ci nie spadnie. Podbijaj póki czas żebyś później nie żałował.

RE: Czy warto probowac z ta dziewczyna?
Autor: Tomkk Data: 2020-04-24, 17:38:16 Odpowiedz
Ale ja u niej jestem zdyskredytowany... Ona sie brzydzi mna... Jak kiedys ja zapytalem ktora godzina to jej glos byl pelen obrzydzenia w stosunku do mnie, nie dziwie sie ze tak jest skoro za nia latalem i sie wpatrywalem jak 5 letni dzieciak...

RE: Czy warto probowac z ta dziewczyna?
Autor: APatia Data: 2020-04-24, 23:40:14 Odpowiedz
Wiesz, może to ci się wyda dziwne... ale gdy facet jest nieatrakcyjny dla kobiety - a uwierz, nie każdy jest ;p - to nie bardzo uśmiecha jej się żeby za nią ganiał.
Ja również się z takim spotkałam. Gość dla mnie absolutnie aseksualny, wręcz odpychający fizycznie i mentalnie. Ubzdurał sobie, że może się poznamy bliżej.
Ja nie miałam ochoty na poznanie go nawet 'dalej' ale do niego to nie trafiało. I to nie była jego wina, że mi się nie podobał. Po prostu mi się nie podobał!
Mój organizm na jego widok reagował odruchem wymiotnym! Nie potrafię powiedzieć dlaczego, bo nawet go nie znam. A on uparcie zabiegał o kontakt co mnie jeszcze bardziej zniechęcało.
To tylko tak do twojej wiadomości. Nie każda kobieta czuje obrzydzenie na widok chłopaka bo np.został wcześniej poniżony. Czasami tak jest... bo tak jest. Może to jakiś zapach, może coś w wyglądzie czego nie potrafimy określić. Nie zawsze facet jest temu winny.

RE: Czy warto probowac z ta dziewczyna?
Autor: Adamos325 Data: 2020-04-25, 11:14:44 Odpowiedz
Nie zawsze facet jest temu winny

Czasami kobieta jest temu winna.... ;)

APatia, idąc głębiej - chyba użyłaś złego słowa..., czy w miłości, związkach, randkach - można mówić o winie... Trzeba raczej powiedzieć - "nie zawsze zależy to od chłopaka, tylko" - czy "nie zawsze zależy to tylko od dziewczyny, kobiety..." Potrzebne są jeszcze endorfiny, hormony, impulsy i fale. I wtedy to rozumiem :)

RE: Czy warto probowac z ta dziewczyna?
Autor: APatia Data: 2020-04-25, 13:47:52 Odpowiedz
Tak, może wina to nie jest dobre słowo, bo jeśli spojrzymy głębiej, to przecież nie do końca wina dziewczyny, że jest np. próżną egoistką. To prawdopodobnie wina wychowania rodziców lub wpływ społeczeństwa. Nie jest też winny facet, który wygląda jak wygląda przez co jest nieatrakcyjny fizycznie - a kobieta patrzy w pierwszej kolejności na wygląd.
Masz rację.
Chodzi mi tylko o to, że jesteśmy różni, różne rzeczy nas bawią, różne nam się podobają i tak samo różne rzeczy nas odpychają. A najlepsze, że nie zawsze jesteśmy w stanie powiedzieć dlaczego?
Mogę powiedzieć, że "tego faceta nie tknę i nie pogadam z nim tylko dlatego, że jest dla mnie bardzo odpychający fizycznie" ale jednocześnie z innym który jest nieatrakcyjny, aseksualny porozmawiam bez problemu. Dlaczego? Może dlatego, że widzę że ten drugi chce ze mną tylko porozmawiać, bez żadnych dodatkowych intencji, czuję się przy nim pewnie. Nie ma na to reguły.