Forum dyskusyjne

RE: Nerwica natrectw a malzenstwo.

Autor: lovesalsa2   Data: 2020-03-26, 20:35:33               

ok. serio. to rozumiem tą Twoja nerwice. ja tez sie nie umiem w pewnych sytuacjach opanowac i np. skomentuje cos zlosliwie albo powiem.

dlatego rozumiem Cie.

tylko wiesz co, moze najpierw zapoznaj sie z kims, daj szanse siebie poznac i odkryc inna osobe.

potem zastanowicie sie co z tym zrobic i czy to jest najwazniejszy problem, a moze czy to w ogole jest jakis problem.

bo moze Twoja dziewczyna bedzie juz miala wlasne mieszkanie albo postawi Ci warunek, ze albo sami mieszkacie albo papa.

i moze sie okazac, ze Twoj problem nie jest problemem nad ktorym bedziecie pracowac. Może nie będzie takiej potrzeby.

Ja np rozumiem Twoje obrzydzenie i ok, natomiast jakbym miała sobie wyobrazic z Tobą związek myślę, że to w ogole dla mnie nie miałoby znaczenia. Ale ani moi rodzice ani ja nie chciałabym żebyśmy mieszkali w jednym domu.

I to pewnie by Cie w moich oczach odrzuciło, nie Twoja nerwica.

ps) W dzisiejszych czasach nerwice to normalka. Jak myślisz, że inni są wolni od jakiś dziwactw do się grubo myslisz.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku