RE: Byly chłopak mojej dziewczyny

Autor: APatia   Data: 2020-03-15, 18:44:08               

Niefajnie. Mój były miał wielu znajomych, w ty koleżanki. Nie miałam problemu gdy spotykali się w grupie. Miałam gdy przypadkiem odkryłam, że z jedną z nich umówił się na koncert. Ja zaproszona nie byłam, ba nawet poinformowana przez niego o tym fakcie. Wtedy postawiłam sprawę jasno - nie życzę sobie żeby się z nią widywał, bo ona ewidentnie zachowuje się jakby nie wiedziała o moim istnieniu. I być może nie wiedziała więc do niej pretensji o całą sytuację nie miałam.
Ja sama też mam wielu kolegów, niewiele koleżanek - branża budowlana już taka jest. Nie wyobrażam sobie żeby któryś z nich dzwonił do mnie wieczorami a już na pewno nie po północy. To mocno podejrzane.

"Ona twierdzi, że nie powinienem mieć o to pretensji bo dla niej to normalne."
Dla niej może tak, dla ciebie nie i masz prawo sobie takich akcji nie życzyć. Musi wybrać kto jest dla niej ważniejszy - ty czy były facet.
Tu nie chodzi nawet o to żeby zrywała z nim kontakt. Ja ze swoim drugim byłym mam kontakt ale naprawdę ogranicza się to do napisania smsa raz na pół roku, w którym to mówimy sobie co u kogo słychać i tyle! Nie spotykamy się, nie rozmawiamy przez telefon, a już na pewno nie piszemy do siebie w nocy.
Chociaż przyznaję, że jak tylko związał się z nową kobietą potrafił napisać do mnie smsa o 1 w nocy. Od razu go wtedy zapytałam - złośliwie - czy poczekał aż jego kobieta zaśnie żeby do mnie napisać (byłam strasznie zła na niego) i potem nasz kontakt się urwał.

Odpowiedz