Forum dyskusyjne

RE: Porzucenie, samotność i plany w gruzach.

Autor: sysRq2   Data: 2020-02-14, 21:19:27               

"Dziękuję"

Proszę.

"Nie do końca mój typ muzyki ale ładne ;p"

Gdybym chciał być wredny, to bym coś napisał. ;-)

"I pamiętaj, sam i samotny to dwie różne rzeczy :)"

Nie istnieje coś takiego jak samotność dla odkrywców prawdy. Ta pieśń o tym wybrzmiewa. Bycie samym też nie istnieje, bo jestem przenikany na wskroś ustawicznie przez Jego spojrzenia.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku