Forum dyskusyjne

RE: Rodzice i roszczenia

Autor: Tuluzka   Data: 2020-02-11, 14:11:27               

A propos przypomniała i sie taka anegdotka .

Moja świętej pamięci teściowa miała w zwyczaju, na każdym kroku wypominać mi jak całe życie odkładała i jakie duże pieniądze ulokowała w ubezpieczeniu zdrowotnym ,które nam po jej śmierci przypadnie ;(((idiotyczna nazwa swoja drogą;)))

Mnie nie przeżyła co prawda,ale żyła długo i zdążyła pochować czterech mężów ;(z czwartym najpierw się rozwiodła ,bo chyba grzybków nie chciał jeść ,ale mu wybaczyła ,bo na pogrzeb poszła ;)))
I także wspominała co rusz, jakiego to strasznego pecha w życiu miała ;( ja zawsze w duchu myślałam, a co oni biedni mają powiedzieć,niestety na jej szczęście już nie mogą ;))))))

Ale o kasie już nie zdzierżyłam i ktoregoś dnia powiedziałam jej ,że kupię jej piękny pomnik-rzeźbę na cmentarzu za całą tę kwote ,byleby więcej mi o tym nie truła .

No i przestała, a kasę i tak zgarnął mój mąż i nie wiem co z nią zrobił;(pomnika w każdym razie nie widziałam ;)))

Także różnie w życiu może być i nie warto martwić się na zapas :)))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku