Forum dyskusyjne

RE: Zbuntowani mężczyźni a feminizm.

Autor: Adamos325   Data: 2020-02-05, 14:12:43               

Tuluzka - Ty prowokatorko - Nie dolewaj oliwy! - do czegoś co już wrze ;))

Widzę Jaspero że nie można dawać Ci natchnień i ognia - bo może wybuchnąć pożar ;)) Czujesz się bardzo wypalony, zawiedziony - wszystko zainwestowałeś w ten związek?

Może wszystko, ale po swojemu - nie odczytałeś myśli kobiety - popraw się :) Choć niekiedy nawet inwestując wszystko - możemy stać na przegranej pozycji - są takie wyjątki i przypadki. Ważne jest żeby przeżyć traumę, żałobę - a potem odbić się, nie stracić sił i znów widzieć kolorowy świat i piękne kobiety ;) Tego wymaga od nas życie - ono musi trwać a my wraz z nim... Dawno dostałeś tym obuchem w głowę?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku