Forum dyskusyjne

RE: Zmienne zachowanie kolegi

Autor: fatum   Data: 2020-02-06, 11:26:58               

Patii tak nie będziemy rozmawiać.Przecież ja swoje Ty swoje.Ja piszę o awansie,który wiele spraw rozwiązuje,a Ty dalej co on powinien.A on może robić co chce i też możesz robić co chcesz,oby robota była zrobiona.Poza tym powtarzam.Idź do Szefa i powiedz mu,że wyszukałaś super szkolenia dokształcające na Twoim stanowisku i chciałabyś się doedukować,gdyż chcesz lepiej się przysłużyć wiedzą i co za tym idzie lepszymi rozwiązaniami dla firmy itd.Jeśli Szef zacznie coś Ci utrudniać to powiedz,że to nie fer,bo to on sam powinien proponować swoim,wyróżniającym się pracownikom,a Ty takim pracownikiem jesteś.Nie daj się zbić z pantałyku Szefowi i bądź asertywna.Jeśli wszystko pójdzie gładko,to będziesz mogła śmiało temu ęTwojemu Koledze powiedzieć,że Ty tym razem wiesz więcej i niech wybaczy,ale zrobisz tak jak Ci na to pozwala Twoja,głębsza wiedza.A Ty natomiast bezczelnie korzystasz ciągle z jego wiedzy ("swojej wiedzy mi użycza")i nadajesz na niego.Teraz mi podniosłaś ciśnienie swoją hipokryzją.Pamiętam też taką sytuację,kiedy pewna osoba korzystała z mojej wiedzy i przy okazji obmawiała mnie za coś tam i to dotarło do mnie.Podeszłam do niej i krótko powiedziałam przy "publice" (ona też publicznie mi psuła mój autorytet),że szkoda iż tak ukrywa wiedzę uzyskaną ode mnie i nie dzieli się nią,a powinna zwłaszcza,że za friko ją otrzymała to w nagrodę mnie obmawia.Ludzie (niektórzy)odsunęli się od niej.Głośno nadawała o szacunku,dobrym koleżeństwie,inne,ale prawda była taka,że zwyczajnie nie lubiła się dodatkowo uczyć,bo droga na skróty była szybsza.Nie przeszkadzało to jej wykorzystywać naiwność innych,ale do czasu.Nie przepadam za takim gatunkiem Istot ludzkich.Kompletnie wykorzystują ludzi i jeszcze ich oczerniają.Brrrr...)).C.d.n.-:)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku