Forum dyskusyjne

RE: Normalność vs Moralność

Autor: sysRq2   Data: 2020-01-19, 16:40:43               

"Później zaczęłam czytać Biblię. Przeczytałam ją przynajmniej dwa razy."

A zrozumiałaś? Równie dobrze mogłaś podręcznik do fizyki przeczytać dwa razy. :o) Niektórzy nie dają rady instrukcjom z Ikei, a Ty dzielna dałaś radę ogarnąć Biblie na dwa razy, mimo ze ludzie poświęcają na jej badania całe swoje życie.

"Ale też nie lubię gdy ktoś wmawia mi na siłę coś co jest dla mnie absurdalne, sprzeczne z nauką, z logiką. A Biblia czymś takim dla mnie jest."

Archeologia potwierdza dużo z Biblii, więc sprzeczna z nauką nie jest a przynajmniej nie ze wszystkim. Samo to że czegoś nie rozumiesz albo nauka nam tego nie wyjaśnia wcale nie znaczy, że jest głupie. Nie bądź pospolita aż do znużenia w swym myśleniu. Istnieją proroctwa, które przepowiadają przyjście człowieka, jego cuda oraz formę śmierci jaką ma ponieść. Bycie zdradzonym. Wiele lat przed tym gdy się to stało. Nie robi to na Tobie wrażenia? Na wielu naukowcach wrażenie robi.

Fajny film:
https://www.google.com/search?q=egipskie+rydwany+na+dnie+morza+czerwonego&rlz=1C1AOHY_plPL779PL779&oq=rydwany+egi&aqs=chrome.3.69i57j0l5.7150j0j4&sourceid=chrome&ie=UTF-8

"...Nie będziesz łączył dwóch gatunków bydląt. Nie będziesz obsiewał pola dwoma rodzajami ziarna. Nie będziesz nosił ubrania utkanego z dwóch rodzajów nici"

Co mam na to powiedzieć? Może jest w tym sens, a nawet na pewno, którego nie rozumiesz. Własnie myślisz w sposób bardzo płytki. Nie podoba mi się to. Kończę z Tobą dyskusje. Definitywnie.

Myśl sobie, że to z braku argumentów, ale to z szacunku do czasu. Przemijającego, wyczerpującego się źródła życia- tego doczesnego.

Ż e g n a m !

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku