Forum dyskusyjne

RE: Kobieta mnie obraziła, co byście zrobili?

Autor: APatia   Data: 2020-01-12, 20:52:52               

Dokładnie. Mam wrażenie, że Adam1212 jest przewrażliwiony na swoim punkcie.

"Druga sytuacja, znajoma z klasy podczas pogawędek w grupie (nie rozmawiałem nigdy z nią i grupą bo i nie ma o czym, siedziałem z boku)"

A to mi wygląda jakbyś był raczej samotnikiem. A może właśnie brak ci przynależności do grupy?
Kiedyś słyszałam (co z resztą faktycznie często się sprawdza u facetów), że gdy kobiety śmieją się w obecności faceta, to ten od razu myśli, że śmieją się z niego.

W pracy mam często takie sytuacje (dotyczy to jednego kolegi). Ja ogólnie jestem bardzo wesołą osobą, często się uśmiecham i śmieję. Czasami siedzę przed kompem, klepię projekt, a jednocześnie przypomni mi się jakieś zabawne zdarzenie z życia i się uśmiecham. A wtedy ten kolega patrzy na mnie i pyta: z czego ty znowu się śmiejesz? Ze mnie?
Ostatnio odpowiedziałam mu: nigdy się z ciebie nie śmieję, za to zawsze się do ciebie uśmiecham.
Prawdę mówiąc kończą mi się riposty... On chyba też myśli, że świat kręci się wokół niego.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku