Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • na pooważnie. oczekuje porady.

    Autor: szofer   Data: 2020-01-03, 01:14:27               Odpowiedz

    Witam,
    Na poczatek sie przedstawie. Mam na imie Paweł i jestem kierowca tira. Mieszkam sam z mama, ktora jest wdowa od 22 lat, mi stuknelo 32 i jestem samotny jej 58 ale jest po prostu hot. Mam ochote na nia a ona na mnie ale ja trzymam dystans bo uwazam ze sex napewno bylby fajny ale mieszkajac pod jednym dachem mogly by powsac zgrzyty miedzy nami. Ale z drugiej strony se tak mysle(szczegolnie wtedy kiedy jestem napalony) ze oboje na tym bysmy skorzystali. Jakie jest wasze widzenie na ta sprawe? Głównie chodzi mi o to, czy sex nie zbourzy naszej relacji? Czy mozliwy jest taki układ? zaznacze ze mama od 22 lat nie jest w zadnym zwiazku i nawet watpie czy uprawiala sex, dlatego chcialbym zeby poczula sie szczesliwa.



    • RE: na pooważnie. oczekuje porady.

      Autor: APatia   Data: 2020-01-03, 09:33:07               Odpowiedz

      Popraw mnie jeśli się mylę...
      Chcesz bzykać swoją MATKĘ i uważasz, że wszystko jest z tobą w porządku?
      PS: Wiesz, że w Polsce nie bez przyczyny związki kazirodcze są nielegalne?



      • RE: na pooważnie. oczekuje porady.

        Autor: fatum   Data: 2020-01-03, 10:44:23               Odpowiedz

        Po co odpisujesz takiemu kretynowi?Ja go od razu przekazałam do Rejestru i teraz czekam na Sprawiedliwość.Kwestia czasu.



        • RE: na pooważnie. oczekuje porady.

          Autor: APatia   Data: 2020-01-03, 13:06:58               Odpowiedz

          Bo ciągle nie mogę uwierzyć, że istnieją na tym świecie tacy ludzie!



          • RE: na pooważnie. oczekuje porady.

            Autor: wirus12   Data: 2020-01-03, 13:25:10               Odpowiedz

            fatum

            "Bo ciągle nie mogę uwierzyć, że istnieją na tym świecie tacy ludzie!"

            Dobrze, że napisał. Ktoś może wtedy powiedzieć, że to nie jest w porządku, że to jest chora sytuacja.

            szofer

            "Mam ochote na nia a ona na mnie ale ja trzymam dystans bo uwazam ze sex napewno bylby fajny ... "

            Toksyczna, nadopiekuńcza matka. Wyprowadź się od niej, stać cię na lepsze związki.

            "Jakie jest wasze widzenie na ta sprawe? Głównie chodzi mi o to, czy sex nie zbourzy naszej relacji?"

            Zaburzy relację, droga w jedną stronę do problemów w relacjach z kobietami w przyszłości, zniszczonej psychiki.
            Najgorzej jak już sam skumasz, że to nie jest w porządku. Tak mi się wydaje, nigdy się z "czymś" takim nie spotkałem.

            "Czy mozliwy jest taki układ? zaznacze ze mama od 22 lat nie jest w zadnym zwiazku i nawet watpie czy uprawiala sex, dlatego chcialbym zeby poczula sie szczesliwa."

            Jest możliwy, jak chcesz nikt cię przecież nie zatrzyma.
            Ty nie jesteś od dbania o pożycie seksualne swojej matki, to nie są twoje problemy i lepiej żeby tak pozostało.




          • RE: na pooważnie. oczekuje porady.

            Autor: APatia   Data: 2020-01-03, 14:21:18               Odpowiedz

            Taki związek jest możliwy dopóki nikt o tym nie wie. Bo jak ktoś się dowie i policja zainterweniuje to się skończy w więzieniu.
            Niech ta jego mamusia zajmie się kimś w swoim wieku lub starszym. Albo jak już chce młodszego to niech się zakręci wokół innego niespokrewnionego chłopczyka.
            Facet jeździ tirami, niech skorzysta z usług pań lekkich obyczajów. Albo jak go swędzi niech wsadzi miedzy drzwi.
            Z własną matką... obrzydliwość.