Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (34)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (912)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
- Nasza relacja (1)
- Kobieta kolegująca się z mężczyznami (5)
- Ku czci Ś.P. Adamosa325 (9)
- Relacja z dziewczyną (9)
- Bardzo smutna wiadomosc (4)
- Odporność dziecka (1)
- Lęk przed wojną, III wojna światowa t... (10)
- Pod rozwagę chciwym psychologom (11)
- Męczy mnie mój charakter (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Jak mu pomóc?
Autor: violet7 Data: 2020-01-01, 20:21:23Tuluzka, dziękuję za odpowiedź.
Masz rację, to mama była osobą hmm bardziej decyzyjną w tym związku ale nigdy nie patrzyłam na tatę jak na człowieka słabego psychicznie. Wcześniej zawsze powtarzał że nie ma sytuacji bez wyjścia.
Mieliśmy wszyscy bardzo dobre relacje, można nawet powiedzieć że za dobre /czy można nazwać relacje zbyt dobrymi?:)/ Nie mam rodzeństwa więc rodzice bywali nadopiekuńczy a ja przywiązałam się do nich bardzo mocno.
Jestem jednak dorosła i wiem że choroby chodzą po ludziach a życie jest krótkie i choć pewnie nigdy nie pogodzę się ze śmiercią mamy to staram się zyć najlepiej/ najpełniej jak potrafię.
Tata jednak zupełnie się załamał. Czasem wkurza mnie że nie chce podjąc sam żadnej decyzji, że przez niego nie mogę spokojnie przejść żałoby i radzić sobie z traumą która odbija się na moich snach prawie każdej nocy.
Ale z drugiej strony pamiętam jakim był człowiekiem i że teraz nie jest sobą. Bardzo chcę go z tego wyciągnąć.
Myślisz że psychoterapia zadziała? Tabletki przyjmuje regularnie, choć nie są to duże dawki. Mam wrażenie że one mu tylko szkodzą.
Za to jedyne co mu pomaga to relanium. O dziwo gdy to weźmie zachowuje się prawie tak jak dawniej...
- RE: Jak mu pomóc? - Tuluzka, 2020-01-01, 14:59:01
- RE: Jak mu pomóc? - violet7, 2020-01-01, 20:21:23
- RE: Jak mu pomóc? - fatum, 2020-01-01, 22:07:32
- RE: Jak mu pomóc? - fatum, 2020-01-01, 22:18:30
- RE: Jak mu pomóc? - violet7, 2020-01-02, 17:30:50
- RE: Jak mu pomóc? - fatum, 2020-01-02, 18:23:01