RE: Jak mu pomóc?

Autor: Tuluzka   Data: 2020-01-01, 14:59:01               

A czy pytanie nie powinno brzmieć "Jak sobie pomóc ?"

Z tego co wiem, to tabletki pomagają dopiero po dłuższym czasie przyjmowania . Sprawdzałaś, czy na pewno je zażywa ?

Violet
"Najchętniej chodziłby za mną cały dzień i narzekał na wszystko co tylko się da. Staram sie z nim rozmawiać, tłumaczyć, straszyć że mnie pogrąży i zniszczy zycie nam obojgu ale jego to nic nie obchodzi..."

Jeśli ktos pomocy nie chce, to nic i nikt mu nie pomoże :(((
I przykro mi,ale jeśli go nie obchodzi(sz),to tak się stanie. Masz teraz podwójną traumę i jak tak dalej pójdzie to faktycznie tego nie udzwigniesz :(((
Paradoksalnie chyba robisz złą robotę, bo ojciec uwiesił się na Tobie .
Jak wcześniej na mamie? Wnioskuję ,że jest słabym psychicznie człowiekiem.
Czy zawsze tak było ? Jak wcześniej układały sie relacje między wami ?
Najlepiej byłoby skierować go na specjalistyczną terapię, niech tam sie wyżala i leczy .

No ale musiałby chcieć,a jeśli nie zechce, to moim zdaniem jedyną drogą aby ochronić siebe jest odseparowanie się od niego.

Odpowiedz