Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku

  • Autor:    Data: ,                Odpowiedz



    • RE: Bilans zysków i strat.

      Autor: ello1900   Data: 2020-05-04, 19:51:19               Odpowiedz

      Moj też jest fatalny... ujemny



      • RE: Bilans zysków i strat.

        Autor: fatum   Data: 2020-05-04, 20:31:43               Odpowiedz

        Skrzywdziłaś kogoś bardzo mocno? A naprawiłaś już tę szkodę?



        • RE: Bilans zysków i strat.

          Autor: ello1900   Data: 2020-05-04, 21:06:09               Odpowiedz

          Nikogo nie skrzywdziłam!



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: fatum   Data: 2020-05-04, 22:39:39               Odpowiedz

            A siebie też nigdy nie skrzywdziłaś? Ja siebie niestety kilka razy skrzywdziłam. To mój bilans strat. Jeśli masz ochotę to podaj swój bilans zysków. Życie czasem nas pozytywnie zaskakuje. Ciebie pewnie też nie jeden raz zaskoczyło. Chcesz się tym podzielić?



    • RE: Bilans zysków i strat.

      Autor: Visvitalis   Data: 2020-05-12, 14:16:37               Odpowiedz

      Z tego co doczytałam w komentarzach rozumiem, że chodzi o taki bilans życia.
      W psychologii jest pojęcie "bilansu życia" i "skrzywionego bilansu życia".
      Bilans życia robi się często pod jego koniec, w momencie kryzysu środka życia oraz przy przekraczaniu znaczących progów wieku. Np jeśli moja mama urodziła mnie w wieku 33 lat to kończąc tyle lat i nie mając ani męża ani dzieci mogę czuć potrzebę dokonania takiego bilansu. Wtedy jednak jest ryzyko że będzie to też bilans skrzywiony tzn przypiszę zbyt wysoką wagę niedawnym negatywnym zdarzeniom lub kilku wybranym aspektom życia pomijając resztę.
      Myślisz, że Twój bilans mógł być również skrzywiony czy raczej był rzetelny?
      Myślę generalnie, że to fajna rzecz, bo nawet jeśli rzetelny wyjdzie niezadowalająco to daje szansę i energię do zmian.



      • RE: Bilans zysków i strat.

        Autor: fatum   Data: 2020-05-12, 14:55:31               Odpowiedz

        Dzięki,że wpadłaś tutaj z wizytą.-:)Miło mi.Wiesz jesteś jednak ciekawą osobą i dasz się lubić.Mój bilans jest rzetelny,ale pewnie ma też swoje wady i zalety.Utworzyłam wątek,by min.tacy ciekawi ludzie jak Ty opisywali swoje radości,smutki i ogólnie dzielili się swoimi refleksjami i wnioskami,jeśli takie mają.Mimo,że to tylko Forum to wpadają tutaj różni ludzie i dzielą się czym tylko mogą,chcą,umieją i to także można zbilansować jako bilans zysków i strat.Osobiście jestem na tym Forum od 2009roku i cieszę się,że i nadal mogę tutaj być.Dużo otrzymałam dobrej energii stąd i chętnie się też dzielę swoją pozytywną energią.Uważam,że jeśli jesteśmy uważni,to możemy za każdym wejściem na to Forum uzyskać dużo pozytywności.Jedynym i to bardzo ważnym warunkiem sukcesu jest uczciwość i prawda.Pozdrawiam.



    • RE: Bilans zysków i strat.

      Autor: Adrianna   Data: 2020-05-12, 16:16:55               Odpowiedz

      W corona-time zrobiłam bilans.Doprawdy nie wiem,czy wiecej mam strat czy zysków. Paradoksalnie-nie jest to czas beznadziejny-niewidoczna dla innych,robię mnóstwo dla siebie,na co wczesniej nie miałam czasu-czytanie klasyki,słuchanie klasyki,oglądanie klasyki. Dialogi z filmów czy z książek są mi pociechą ...naprawdę,gdy leżymy wieczorami w cichości,przemykają mi przez myśl.Zawsze są prawdziwe,nie da się ich podrobić,bo są autentyczne....Nigdy nie posądzałam się o lubienie poezji, a tu fik ! -taka niespodzianka-lubię ją...:)



      • RE: Bilans zysków i strat.

        Autor: fatum   Data: 2020-05-12, 23:17:56               Odpowiedz

        A słyszałaś już coś o r o z u m n y m bilansie życia? Adrianna zapytaj o to naszą Forumową Visvitalis?Ona powinna to wiedzieć.-:)Serio.



        • RE: Bilans zysków i strat.

          Autor: Adrianna   Data: 2020-05-16, 18:12:06               Odpowiedz

          @ Fatum. A jest jakiś nierozumny?



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: fatum   Data: 2020-05-16, 19:08:46               Odpowiedz

            ...."Jak zrobić rozumny bilans życia?

            Bilans życia robimy na ogół, gdy przeżywamy kryzys połowy życia czy później, na starość?

            O bilansie wiadomo zadziwiająco mało. Wiemy, że - by go robić - trzeba mieć powód. Takim powodem jest najczęściej zagrożenie życia, ale może nim być również znaczący sukces czy przejście na emeryturę. Wynika stąd, że bilans niekoniecznie ma związek z wiekiem. Niektórzy nieustannie dokonują bilansu, inni w ogóle lub bardzo rzadko.".....



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: Adrianna   Data: 2020-05-17, 15:57:44               Odpowiedz

            Jeśli o bilansie wiemy zadziwiająco mało,to poczekam,aż będzie zadziwiająco dużo.



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: fatum   Data: 2020-05-17, 16:50:11               Odpowiedz

            To już musisz prosić o to prof.dr hab. Piotra Oleś.-:)psychologa klinicznego.



    • RE: Bilans zysków i strat.

      Autor: Visvitalis   Data: 2020-05-12, 17:38:41               Odpowiedz

      Z tego co doczytałam w komentarzach rozumiem, że chodzi o taki bilans życia.
      W psychologii jest pojęcie "bilansu życia" i "skrzywionego bilansu życia".
      Bilans życia robi się często pod jego koniec, w momencie kryzysu środka życia oraz przy przekraczaniu znaczących progów wieku. Np jeśli moja mama urodziła mnie w wieku 33 lat to kończąc tyle lat i nie mając ani męża ani dzieci mogę czuć potrzebę dokonania takiego bilansu. Wtedy jednak jest ryzyko że będzie to też bilans skrzywiony tzn przypiszę zbyt wysoką wagę niedawnym negatywnym zdarzeniom lub kilku wybranym aspektom życia pomijając resztę.
      Myślisz, że Twój bilans mógł być również skrzywiony czy raczej był rzetelny?
      Myślę generalnie, że to fajna rzecz, bo nawet jeśli rzetelny wyjdzie niezadowalająco to daje szansę i energię do zmian.



      • RE: Bilans zysków i strat.

        Autor: Adrianna   Data: 2020-05-16, 18:15:21               Odpowiedz

        @visvitalis sugerowałam się tytułem. Czemu mialabym iść za tym,co jest komentarzach. Trochę jak gęsi gęsiego...:)



        • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

          Autor: fatum   Data: 2020-05-28, 16:55:50               Odpowiedz

          Skoro Hejter na polskim Netfliksie pojawi się dopiero w przyszłym roku- konkretnie po 21 marca,to i ja sobie spokojnie zaczekam do 21 marca 2021roku.P.S. chyba,że Ty bezogonka nieco wcześniej mi wrzucisz tutaj-:) ten film.Dzięki.Pozdrawiam Ciebie serdecznie.



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: bezogonka   Data: 2020-05-28, 18:25:44               Odpowiedz

            Oczywiście, fatum :-)
            https://vider.info/vid/+fxnsmc1

            Ale równie dobrze możesz poczekać do 2021 roku he he

            Czytam. :-))Pozdrawiam i dziękuję za cytaty recenzji.
            Czekając na film nie czytam recenzji ,choć nie przeszkadza mi znajomość fabuły(bo ktoś z przyjaciół,znajomych już widział i dzieli się ze mną). "Siadam" do filmu pierwszy raz i pozwalam reżyserowi mnie prowadzić. To jego sposób widzenia świata. Nie chcę odbierać sobie przyjemności wynikającej z różnic między nami.
            Fabuła,często w dramatach nie jest przyjemna.



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: fatum   Data: 2020-05-28, 19:28:19               Odpowiedz

            Chętnie go obejrzę wcześniej.Dziękuję za możliwość.Jestem mile zaskoczona,że mi zrobiłaś taką niespodziankę.Przekażę Hejtera dalej.Ale zanim to zrobię,to na początek sama go zobaczę.P.S. po seansie możliwe,że coś napiszę.Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję Ci bezogonka za Hejtera.Pa.Buziaki.



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: fatum   Data: 2020-05-28, 23:37:56               Odpowiedz

            Wiesz bezogonka,że obejrzałam do końca ten film i jestem wstrząśnięta człowiekiem,który na takie miano nie zasługuje.To żywy potwór w ludzkim ciele.Bez emocji,bez uczuć,po prostu kukła odziana w skórę człowieka.Przerażający typ.Najsmutniejsze jest to,że tacy ludzie żyją wśród nas.Są w rodzinach, w pracy, no wszędzie mogą być i pewnie są.Nie żałuję czasu na ten film.Jedno wiem,że każdy go powinien zobaczyć.Bez wyjątku.I nie może o filmie zapomnieć.Nie wolno mu o tym zapomnieć.Nie wolno!



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: bezogonka   Data: 2020-05-29, 00:09:00               Odpowiedz

            Owszem,druzgocące studium.
            Jest jednak"ale", które ten film czyni zbyt pobieżnym, zbyt łatwym obrazem. To skłonność reżysera do nadgorliwości.
            ...
            Czy Twoim zdaniem,fatum,(postaraj się nie zdradzać za wiele treści filmu) naszego bohatera mógł czekać inny los? Czy dojrzałaś ten moment?
            ..
            To prawda, że wśród nas i to na"samych szczytach", istnieją wilki w owczej skórze. Poprawni, grzeczni i wcale nie smutni a szeroko uśmiechający się.
            Wcale nie tacy jak nasz bohater. I tu należy się duży plus aktorowi.

            Postaraj się wypocząć,mimo wszystko.



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: fatum   Data: 2020-05-29, 11:39:29               Odpowiedz

            Tak mógł go czekać inny los.Jednak w tym konkretnym przypadku nie mógł.-:)Mi z kolei bardzo odpowiada "nadgorliwość" reżysera,bo jest mi w tej nadgorliwości po prostu bliższy.Ale co to dokładnie znaczy nie napiszę,bo bym zdradziła kilka treści z filmu,a Ty mi przecież na to nie zezwalasz.-:)Odpoczywam,odpoczywam.Umiem się troszczyć o samą siebie.Bezogonka Ty masz córkę?I nic do tej chwili nie powiedziałaś Czytelnikom?A przecież były wątki o dzieciach i fajnie by było napisać o swoim sukcesie wychowawczym dotyczącym naszej latorośli.Co Ty na to?Dodamy Twoją córkę do bilansu zysków?,czy strat?-:)-:)Dobrze,że Adamos325 tego nie słyszy,bo jeszcze wrzuci tutaj swój elaborat o swoich zyskach.-:)Miłego dnia.



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: Adamos325   Data: 2020-05-29, 16:40:38               Odpowiedz

            Ja - teraz to już zyskuję stale, robiąc i nic nie robiąc... - doświadczenie procentuje ;)) Niech młodsi ganiają :o - ja jestem od tego żeby się delektować i wchłaniać chwile :)



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: bezogonka   Data: 2020-05-29, 16:49:30               Odpowiedz

            No, ok. Nie "zdradzajmy" zbytnio fabuły.
            Mamy czas. :-)
            Myślę, że ktoś jeszcze dołączy do dyskusji w sekcji Sala samobójców. Najbardziej liczę na Visvitalis i Dyzię;-).
            ...
            A co do córki..fatum,chyba masz sklerozę;-)), bo wspomniałam o niej na forum co najmniej dwukrotnie.
            ..
            Cieszę się, że miałam możliwość zostać matką. Cieszę się, że udało mi się pokonać w sobie wiele granic,nie iść na łatwiznę w jej wychowaniu, zaakceptować bardzo szybko stan odrębności,osobności tej maleńkiej istoty ludzkiej, wypracować z nią wspólny język. Cieszę się, że nie bałam się przyznać do błędów jakie popełniłam w jej wychowaniu,przede wszystkim przed nią na bieżąco(co dostrzegałam). Cieszę się,że mi wybaczała i cieszę się, że nie miała problemu w odwrotnym kierunku postępować podobnie. Teraz cieszę się, że choć na wiele spraw narzeka, wie że tak naprawdę jest szczęśliwą osobą i mam nadzieję, że tak pozostanie.



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: fatum   Data: 2020-05-29, 17:19:46               Odpowiedz

            Żartowałam.Pisałaś o córce,ale nie tak jak teraz.Piękną laureczkę dałaś sobie i córce i to jest zwyczajnie piękne.Dodaję więc Was obie do mojego bilansu zysków.-:)Nad Adamosem325 jeszcze się naturalnie zastanowię,czy go dodam do zysków,czy do strat.-:)Wspaniałego popołudnia dla Wszystkich Czytelników tego Forum p.Mój bilans zysków pęcznieje powoli.-:)



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: Adamos325   Data: 2020-05-29, 22:41:31               Odpowiedz

            Fatum - a co do córek i synów - to akurat na ten temat najmniej się wypowiadam - bo własnych nie mam. Mogę tylko poczytać Waszych pięknych postów Kobiety - o tym niezapomnianym, jedynym i trudnym okresie... A zysk będzie zawsze, tak uważam, bo zostawiacie coś po sobie, piękno człowieka i piękno wychowania, kształtujecie świat, macie na niego pośredni wpływ - nawet jak Was tu już nie będzie... Mała cząstka Was będzie. Ja nie mam takich możliwości ;) Ale też nie narzekam i nie rozpaczam, porównuję tylko i dzielę się, wyrażam Wam cześć i Szacunek, z okazji nawet niedawnego Dnia Matki - a sam jestem aktualnie chyba spełnionym człowiekiem i pogodzony że sobą - rozglądającym się tylko uważnie dookoła ;) Ale też przecież wszystkich żyć i wcieleń nie można mieć - więc chcę pozostać sobą, oddychać życiem i chwytać możliwości. No i to robię! - a innych staram się też nie oceniać, każdy ma jakieś plusy i minusy, oby więcej dobra - tylko uczę się od Was...

            Dziękuję za wysłuchanie ;) Dobranoc Piękne Panie i Matki :* i waleczni, przystojni mężczyźni ;d



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: fatum   Data: 2020-05-30, 08:59:01               Odpowiedz

            Dzięki Adamie za ten empatyczny wpis.Ok.Dodaję więc Ciebie do zysków w moim bilansie.-:)P.S. Ośmiu wspaniałych udało mi się oglądać (wszystkie odcinki)i mam pytanie do Was Panie i Panowie,czy któryś z tych mężczyzn walecznych,przystojnych zostanie na dłużej w Waszej pamięci?Podzielicie się tą wiadomością?Miłego dnia.



          • RE: Bilans zysków i strat. Do bezogonka.

            Autor: fatum   Data: 2020-06-08, 16:53:27               Odpowiedz

            https://youtu.be/98rA9RW9Q0o



          • RE: Bilans zysków i strat. Dla sysRq2.-:)

            Autor: fatum   Data: 2020-06-18, 11:23:56               Odpowiedz

            https://youtu.be/Ak4WhONyMEk



    • RE: Bilans zysków i strat.

      Autor: Str4nger   Data: 2020-06-18, 17:20:05               Odpowiedz

      Pozwolę sobie zadać dość może zaskakujące pytanie - po co się robi bilans zysków i strat "w zasadzie dla żartu"? Jakoś nie wierzę w tego typu refleksje bez powodu.



      • RE: Bilans zysków i strat.

        Autor: fatum   Data: 2020-06-18, 20:12:13               Odpowiedz

        Twoje odkrycie jest miłe dla mnie,ale najistotniejsza jest dla mnie indywidualna refleksja.Tobie się to udało w 100procentach.Gratuluję.P.S. mogę Ciebie poprosić o Twój bilanas strat i zysków?Do jutra.



        • RE: Bilans zysków i strat.

          Autor: Str4nger   Data: 2020-06-19, 09:41:26               Odpowiedz

          Jeśli trafiłem to przyznaj się - co jest powodem tego podsumowania?
          Ja bilansów nie lubię. Nie umiem ich robić obiektywnie. Za bardzo zależą one od momentu, w których je robię. Zbyt często zdarza się że jeden duży minus okazuje się przeważać szalę nawet mimo iż po drugiej stronie jest całkiem sporo plusów. Poza tym, powinniśmy się chyba bardziej skupiać na tym co przed nami, a nie za nami...



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: fatum   Data: 2020-06-19, 10:53:48               Odpowiedz

            Odpowiem Ci na przykładzie wybaczenia.Są ludzie,którzy wybaczyli,ale pamiętają.Wiesz dlaczego to jest moim zdaniem prawidłowe i logiczne?Tak trafiłeś,ale powodów niestety Ci nie podam.Muszą pozostać ukryte/zakryte.Dla dobra następnych,którzy np. zdecydują się na podzielenie się swoimi bilansami zysków i strat.Rozumiem,że w swoim życiu nie będziesz tracił czasu na bilanse?Ok?Ale,gdyby to za 5 miesięcy nastąpiło,to podzielisz się tym ze mną?-:)



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: Str4nger   Data: 2020-06-19, 11:21:19               Odpowiedz

            Oczywiście, że to jest logiczne. I w kontekście wyciągania nauk i wniosków - również prawidłowe.
            Ja nie powiedziałem, że nie robię bilansów - powiedziałem, że tego nie lubię. Robiłem i robię je w życiu wielokrotnie. Najczęściej wtedy gdy wydarza się ten duży minus, o którym wspominałem. Znacznie rzadziej wówczas, gdy pojawia się jakiś plus. To chyba znamienne. Zupełnie inną kwestią jest czy jest sens dzielenia się tymi bilansami w kontekście braku ich obiektywizmu.



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: fatum   Data: 2020-06-19, 13:12:36               Odpowiedz

            Zaciekawiłeś mnie tą pokrętną "logiką".Zrozumiałam,że Ty się to nawet złościsz,gdy wyjdzie Tobie jakiś plus w rzeczonym bilansie.Zarzucasz sobie brak obiektywizmu.To jest znamienne dla osób o niskim poczuciu swojej wartości.Znam dobrze siebie to chyba mogę robić bilans i nie przejmować się histerycznie brakiem obiektywizmu.Jak Ty to widzisz?Nie pytam nawet Ciebie o ten duży minus,o którym wspominałeś,ale się chyba tutaj nie zapisał,bo może jest to traumatyczne dla Ciebie.Sam to oceń i ew.napisz mi.P.S. dlaczego nie lubisz bilansowania?-:)



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: Str4nger   Data: 2020-06-19, 14:45:57               Odpowiedz

            Źle zrozumiałaś :) Zdecydowanie wolę jak bilans wychodzi na plus. Nie myślałem o żadnym jednym, konkretnym dużym minusie. Chodziło mi raczej o zasadę. Nie jestem mistrzem walki z kryzysami, dlatego częściej skłaniam się ku podsumowaniom wtedy kiedy zdarza się coś co zmusza mnie do refleksji czy warto dalej pchać ten wózek, czy może raczej go porzucić. Jak zdarza się coś pozytywnego - po prostu się tym cieszę, nie zastanawiam się wtedy czy to "przykryło" moje porażki czy nie.



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: Str4nger   Data: 2020-06-19, 15:13:41               Odpowiedz

            Źle zrozumiałaś :) Zdecydowanie wolę jak bilans wychodzi na plus. Nie myślałem o żadnym jednym, konkretnym dużym minusie. Chodziło mi raczej o zasadę. Nie jestem mistrzem walki z kryzysami, dlatego częściej skłaniam się ku podsumowaniom wtedy kiedy zdarza się coś co zmusza mnie do refleksji czy warto dalej pchać ten wózek, czy może raczej go porzucić. Jak zdarza się coś pozytywnego - po prostu się tym cieszę, nie zastanawiam się wtedy czy to "przykryło" moje porażki czy nie.



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: fatum   Data: 2020-06-19, 17:01:37               Odpowiedz

            A jeszcze powiem tak.My ludzie jesteśmy hipokrytami.Na ogół nie chcemy się przyznać do niepowodzenia/porażki.Mamy problemy ze wstydem.Nie umiemy sobie z nim poradzić.
            Znam ludzi,którym przyznanie się do porażki zajęło mnóstwo czasu.Taka umiejętność jest na wagę złota.Tacy ludzie łatwiej nawiązują pozytywne relacje z innymi ludźmi.Mi też udało się nauczyć przyznawania się do porażek.Zauważyłam też,że dzięki tej umiejętności zdecydowanie łatwiej toleruję porażki u innych ludzi.Wcześniej tego nie umiałam.Zatem polecam naukę umiejętności przyznawania się do swoich porażek oraz naukę otrząśnięcia się z nich.Pozdrawiam.



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: Str4nger   Data: 2020-06-19, 23:01:03               Odpowiedz

            Pełna zgoda. My ludzie jesteśmy hipokrytami. Sam też trochę nim jestem. Ale akurat nie w tym zakresie. Nie mam problemów z przyznawaniem się do swoich porażek. Może dlatego że mam się do czego przyznawać. Co najwyżej zwyczajnie tego nie lubię. Czy to pomaga nawiązywać pozytywne relacje? To chyba zależy z kim. Wiele ludzi wiedzę o Twoich porażkach obróci przeciw Tobie. Zdecydowanie zgadzam się jednak z tym że mając świadomość własnych błędów łatwiej wybaczamy je innym.
            A naukę otrząsania się z porażek ciągle doskonalę.



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: fatum   Data: 2020-06-20, 09:47:15               Odpowiedz

            Ojejej!Chcesz pewnie zostać politykiem?-:)*,albo ....,sam powiedz,jeśli to nic groźnego,ani zakaźnego.-:)



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: fatum   Data: 2020-06-29, 17:41:02               Odpowiedz

            No,cóż chyba jesteś szczęściarzem,dostajesz to samo, co i ja za darmo/bez opłaty.A Ty chociaż wiesz co to takiego jest?-:)Pozdrawiam.



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: vincenzo   Data: 2020-06-30, 12:04:33               Odpowiedz

            czy poprawna odpowiedź na to pytanie konkursowe to "wyżebrana uwaga innych ludzi?



          • RE: Bilans zysków i strat.

            Autor: fatum   Data: 2020-06-30, 15:06:25               Odpowiedz

            Tak.Ale i też Love of God.-:)P.S. wiesz vincenzo,że mili i sympatyczni ludzie żyją długo i szczęśliwie?Ty tak masz?-:)Zatem Twój bilans jest na plus.Skoro jest na plus,to możesz być po prosty miły.Polecam Ci tak na wszelki wypadek realne myślenie!*



          • RE: Bilans zysków i strat. vincenzo............

            Autor: fatum   Data: 2020-07-07, 16:17:31               Odpowiedz

            "Miłość ujawnia swą pełną siłę,gdy dwoje zwykłych,słabych ludzi,przemienia w istoty,które nie boją się ani zmian,ani nieszczęść,ani rozstań,ani chorób,ani życia,ani śmierci". Ivo Andrić. P.S. vincenzo rozumiesz ten przekaz?Ja tak!