Forum dyskusyjne

RE: Zwykłe rozmowy. Sens życia.

Autor: APatia   Data: 2020-08-14, 15:11:56               

Akurat decyzja została podyktowana tym, że moja mama nie zamierza przeprowadzić się na stare lata tam gdzie obecnie mieszkam. A ja nie będę codziennie jechać 250km żeby jej pomóc. Więc chcę wrócić.
Po drugie mieszkam w takim mieście gdzie ceny wynajmu mieszkań są ogromne, a mnie na to nie stać - tym bardziej gdy jest się singlem i mieszka w pojedynkę.
Po trzecie - tak szukam pracy w której płacą lepiej. Zawsze zmieniając pracę szuka się takiej w której są lepsze warunki. Bo jaki sens jest się cofać jeżeli można iść do przodu?

Po czwarte - cokolwiek tu napiszę ty i tak dopatrzysz się w tym innego powodu, uznasz że kłamię i że nie lubię siebie. Więc w sumie nie wiem po co to piszę.

"Czyli ogromna zmiana życia przed Tobą?Inna praca,to inne wyzwania i inni ludzie."

Ja tego tak nie widzę. Ta praca jest moją piątą i nie mam z tym większego problemu. A jestem na tyle ogarnięta, że zdążyłam się przebranżowić już dwa razy. Dla mnie zmiana pracy to pozytywy jak poznanie nowych ludzi, rozwój i nowe doświadczenie.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku