Forum dyskusyjne

RE: Zwykłe rozmowy. Sens życia.

Autor: Adrianna   Data: 2020-08-13, 17:55:35               

Na mój gust, to nie jest uszczęśliwianie na siłę.A on co póżniej robił? marudził dalej,że jest głodny? czy poleciał do kantyny coś kupić? Może taki 'pełen zasad' że za nic nie będzie jadł w pracy,choćby i przymierał.Zależy też od tego,czy mu za długo nie tłukłaś do głowy o tych 5 posiłkach.I padł...

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku