Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Partnerzy jako architekci rodziny

Autor: dajelapke   Data: 2016-09-27, 16:47:33               

Rodzina i jej otoczenie wzajemnie oddziałują na siebie. Czynników jest wiele, to prawda, jednak nie zgadzam się na zupełne pomijanie znaczenia jednostki i rodziny dla większych procesów społecznych. Można się zastanawiać, na ile ówczesna sytuacja polityczna wpłynęła na odzyskanie przez Polskę wolności po zaborach, a na ile determinacja samych Polaków wychowujących kolejne pokolenia w etosie poświęcenia dla wspólnego dobra. Ja bym tu doceniła jednak tę ośmieszaną dziś Matkę Polkę - działała z jednej strony pod presją zewnętrzną, a z drugiej strony przeciw niej. Można powiedzieć w konflikcie własnych potrzeb psychicznych; bezpieczeństwa vs. stanowienia o sobie itd. Dostosowując się do polityki zaborców sprawiłyby, że Polaków już by dziś nie było.

Gdyby nieznaczące było, kto wpływa na rozwój ludzi, być może przyjęto by już na całym świecie model radziecki, w którym dzieci od urodzenia oddawano by do hodowli państwu. Nawet w ZSRR doszli jednak do przekonania, że ten pomysł się nie sprawdza.

Gdyby jednostka nie była znacząca, w demokracjach politycy nie biliby się o każdy głos Kowalskiego, a w dyktaturach nie było by totalnego zawłaszczania każdego skrawka życia obywatela przez władzę.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku