Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

Partnerzy jako architekci rodziny

Autor: sams25   Data: 2016-09-22, 13:49:53               

Architektami rodzin nie są partnerzy a cała kultura. Czyli w naszym przypadku: kultura płynności, niepewności, bezrobocia, nadprodukcji, globalizacji, wyniszczenia ekologicznego, nadmiaru i przeludnienia.

Artykuł buduje taki obraz jakby rodziny byłe oddzielone od rzeczywistości społecznej, kulturowej i gospodarczej oraz wyjęte z losowości.Że składa się z racjonalnie myślących i wolnych jednostek. To jest nieprawda.
Wobec rozpadu dotychczasowych narracji: ról rodzinnych (popularność związków nieformalnych, rozwodów, emigracja i imigracja, brak rodzin wielopokoleniowych- zresztą rodzina nuklearna to świeży, XIX wieczny wymysł), ról zawodowych (brak pewnych ścieżek wykształcenia i rozwoju zawodowego), zmian ról kobiecych (praca, emancypacja) społeczeństwo jest pełne podziałów i konfliktów. Takimi narracjami "eksperckimi" jak między innymi ta każe się jednostkom rozwiązywać we własnym zakresie owe konflikty i podziały. Składa się na barki jednostek (w zasadzie zniewolonych "wymaganiami rynku") całkowitą odpowiedzialność za kształtowanie swojej własnej rzeczywistości. Brzmi fajnie, ale jest to odpowiedzialność bez wolności i decyzyjności czyli fikcyjna.

Dzieci dostają i będą "dostawać" po głowie za płynny świat i nie jest to wina ich rodziców niezdolnych od odnalezienia się w coraz bardziej szalonej rzeczywistości. Ale przyszłością dzieci nie ma się co przejmować. Wskutek gwałtownych zmian klimatycznych "pax americana" i nadchodzących wojen o ostatnie zasoby nie będą miały szansy cieszyć się dorosłością -przynajmniej w takiej rzeczywistości jaka nam jest dana.
Jednym słowem: Pani Autorka mąci ładnymi bajkami nieświadomych - jak na psycholożkę przystało.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku