Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Światełko

Autor: .kropka.kreska.   Data: 2009-03-02, 12:40:49               

czytałam kiedyś mam mieszane uczucia ...

wychodzi na to że czerwone światełko tabernakulum tak czy siak MUSI byc żródlem czerpania energii, siły do dorzucania do własnego ognia, bez tego światełka traci się siły i chęci jest sie zmęczonym trzeba ciągle pracować i wysilać....a finalnie i tak ci popiół ziostanie....a ze światełkiem praca nie jest nawet konieczna i aż tak bardzo potrzebna...sama nie wiem ...to jest pytanie o to czy muszę mieć określone źródło Energi zewnętrznej żeby lądować swoje źródło energii wewnętrznej. A cóż tymi którzy na to źródło się nie zgadzają czy maja jakaś alternatywę?czy pozostaje im powiedzieć że sa ślepi i jak nie widza albo nie chcą dostrzec to ich problem i to dla nich oznacza wieczny wysiłek dorzucania do ogniska jak syzyf...bez końcowej satysfakcji...?a co z tymi którzy czują to światełko a wciąż walczą ze swoim ogniem? co, oni złe czują bo jakby czuli obecność światełka to by nie mieli problemu podsycania własnego ognia?

chyba jeśli to bajka o Bogu to bliżej mi do koncepcji świata wschodniego...On jest we mnie ...i dojdę do niego praca nad samym soba nad doskonaleniem wnętrza medytacją? szukaniem dziecka wewnętrznego i jego potrzeb...i wtedy mnie olśni boskość...mam nadzieję...bo jak mnie nie olśni (pomijam nieudolność moich poszukiwań) to witamy w piekle moja kochana!!!:)a tam co ? czy Bóg mi powie zapraszałem cie a nie przyszłaś?czy ukarze mnie za to że szukałam go nie tak jak trzeba...a może popuka się w Boskie Czoło?oj ty głupia się narobiłaś przy dowalaniu drwa do ognia a wystarczyło przyjąć zaproszenie...a ty ślepa nie widziałaś że zapraszam to teraz masz za swoje wieczne potępienie i trach zamknie wrota? w sumie mógłby mnie ostrzec zawrócic ze zlej drogi...gdzie leziesz kobieto puchu marny...czy Najwyższy tez mnie oskarży o egoizm skupiania się na sobie i poszukiwania w sobie?

Ps kiedyś orzekłam księdzu swoja teorie o tym że Bóg jest we mnie ze to człowiek "jest wypełniony tak boskim pierwiastkiem" bo został stworzony na jego wzór i podobieństwo...i że może wcale nie muszę go już szukać...(gdzieś mam napisana rozprawkę na ten temat muszę poszukać....) ksiądz miał jednak inne zdanie...:))))...

Ps a może komentarz jest bez ładu i skladu??

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku