Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE:krakers.....

Autor: krakers   Data: 2014-11-06, 12:41:09               

Otóż, Bardzo Dobra Kobieto Fatum, moim możliwie najskromniejszym zdaniem chciałam wyrazić przekonanie względnie przeświadczenie, że obawy przed przejmowaniem światopoglądu terapeuty przez pacjenta, związane być może:) z obawami przed trudną odpowiedzialnością za dokonane przemiany w tymże obiekcie (dalej zwanym pacjentem, a wkrótce klientem, co brzmieć może bardziej złowrogo i zatrważająco:)) są niepotrzebne przy założeniu, że terapeuta pragnie dobra i szczęścia pacjenta w oparciu o podstawowe wartości etyczne, które są uniwersalne i jednakie dla wszystkich ludzi na świecie.
Jednostronne oddziaływania dotyczyły kierunku: terapeuta----> pacjent. Moim skromnym zdaniem, operując przykładem z fizyki, jeśli ciało a oddziaływuje na ciało b, to b oddziaływuje na a, albo coś w tym rodzaju, ale mogę się przecież mylić. Pacjencji też potrafią mieć temperamencik:)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku