Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Jak korzystać z psychoterapii? nanie....

Autor: nanie   Data: 2014-05-16, 10:13:43               

Bardzo bym chciała, żeby było tak jak piszesz. Kto chce skorzystać z terapii ten skorzysta, a kto bojkotuje więc nie korzysta. Jednak, jak o tym piszę u siebie, sprawa nie jest taka prosta. Elementów niepowodzenia terapii jest wiele i nie wszystkie leżą po stronie klienta. A częścią "nagonki" są wypowiedzi klientów w stylu "jeśli nie pracowałeś to nic z tego nie masz, durniu", budzące frustrację i poczucie winy u osób poszkodowanych lub w procesie zmian, który się jeszcze nie zakończył.

"zmieniając swój pogląd na swoje życie i zdobywając większy wgląd w swoje przeżywanie". Temat rzeka: naprawdę potrzebujemy kogoś, kto nas będzie przez życie prowadził za rękę? Moda na terapię i rozwój osobisty przyszła do nas wraz z "macdonaldyzacją", procesami silnej akulturacji i jest elementem szerszej ideologii i biznesu. Np.wiąże się z ideą "eksperckości"- tym, że żeby żyć potrzebujemy ekspertów, od życia również. To jest nieprawda, to część propagandy.

Nie neguję tego, że są ludzie zaburzeni i że potrzebują czasem wsparcia. Ani tego, że są ludzie zadowoleni z kontaktów z terapeutą (bo słucha, bo czują się lepiej, bo lepiej funkcjonują społecznie, bo dostają głaski, przeżywają swoje życie świadomie etc). Ale proszę zauważyć, że wszystko staje się "zaburzeniem": smutek, żałoba, złość, fakt pochodzenia z rodziny alkoholowej. To też jest częścią propagandy. Nie daje się przy tym alternatywy terapii (wmawia się na przykład, że terapia to właściwa droga do szczęścia). A to jest biznes, nic więcej.

Tak, byłam w psychoterapii, dużo też na ten temat czytałam. Brałam udział w różnych warsztatach, rozmawiałam z psychologami, niektórzy -in priv- może nawet nie chcąc otworzyli mi oczy. Piszą także do mnie osoby poszkodowane przez psychobiznes. I to jest smutne, jak piszą. Wolałabym się mylić, naprawdę. Niestety, z wielką częścią pop-psycho-indoktrynacji się nie zgadzam.

Rozpisałam się, sorry. Ale dobra dyskusja nam tu wyszła.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku