Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Chcę się podzielić :-) (407)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1409)
- Praca w godzinach nocnych (9)
- Patologiczna rodzina (6)
- Bezsenność (6)
- Chorobliwie niska samoocena (8)
- Niedojrzałość emocjonalna. (34)
- Czy to przemoc psychiczna? (34)
- Totalne dno finansowe:/ stres level ha... (10)
- Wszechobecny smutek (26)
- zerwana więź i ból (5)
- Dwie milosci (264)
- Zwiazek z wdowa (43)
- Liczba sesji (3)
- Leniwy, bierny mąż. (120)
- Dobra metafora może zastąpić 1000 słów... (8)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (5)
- Żona mnie już nie kocha (13)
- Mieszane uczucia (72)
- Coś z Nietzschego (288)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Historia pewnej prowokacji...
Autor: cottonpads Data: 2007-10-30, 11:37:30Artykułu nie przeczytałam w "Charakterach"(w kiosku, w którym zazwyczaj sie zaopatruję dla mnie zabrakło)a dopiero dziś po otrzymaniu newslettera.
No cóż nie mnie oceniać całą sytuację. Przyznam jednak szczerze, ze tresć wyjątkowo mnie rozbawiła od samego początku:-))))
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
- Historia pewnej prowokacji... - Bogusław Włodawiec, 2007-10-28, 22:00:35
- RE: Historia pewnej prowokacji... - cottonpads, 2007-10-30, 11:37:30
- RE: Historia pewnej prowokacji... - fatum, 2015-04-25, 15:30:09
- RE: Historia pewnej prowokacji... - krakers, 2015-04-26, 09:50:28
- RE: Historia pewnej prowokacji... - fatum, 2015-04-26, 10:04:41
- RE: Historia pewnej prowokacji...krakers 2017r.... - fatum, 2017-03-16, 08:51:27