Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Brak uczuć (2)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (79)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (18)
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (2)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
- bolesne rozstanie, trudno uwierzyc, ch... (23)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (42)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
- Niefajni specjaliści (44)
- Magda odezwij się! (15)
- Potrzebuje pomocy w wypełnieniu ankiet... (1)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowaną wiadomość
RE: Polskie poradnie psychologiczne dla emigrantów
Autor: Avaa Data: 2008-01-13, 09:18:23Kochana Rozyczko.
Znam Pni bol.Sama ,jako samotna matka,zmuszona bylam wyjechac do USA na 15 lat.Pomoglam ukochanym dzieciom,rodzinie,obecnie miesiac temu wrocilam na stale do Polski,poniewaz bylam tam nielegalnie.Mam juz 55 lat i nie mam wypracowanej emeryturki, ani w Polsce ani tam w USA.Bedac na imigracji,nigdy nie moglam liczyc na naszych rodakow,nawet na rodzine ze strony mojej mamy.Przeszlam ciernista droge.Jesli chcialam wyladowac swoje emocje ,to tylko dzwoniac do Polski,tam nikt mnie nie chcial sluchac.Poznalam tam mezczyzne 11 lat starszego z innego panstwa.Mieszkalam z nim dwa lata,chyba to on najwiecej mi pomogl.Byl to obywatel USA,jednak nigdy nie chcial dac mi papierow poprzez malzenstwo.Zauwazylam,ze ten moj jeden jedyny bliski czlowiek ,zdradza mnie z lokatorka o 30 lat mlodsza od niego/mezatka z dzieckiem/. Serce mi pekalo,nie moglam uniesc problemow zwiazanych z praca z i z nim.Zdecydowalam wrocic.Jestesm juz w Polsce i nie potrafie sie pozbierac,sily mnie opadly.Imigracja swoje zrobila.Nie wiem czy nie mam tej choroby uzaleznienia sie od drugiego czlowieka?Tez jak TY potrzebuje pomocy i nie wiem gdzie mam po nia siegnac.Pozdrawiam i zycze wytrwania.Avaa
- Polskie poradnie psychologiczne dla emigrantów - Różyczka, 2007-09-11, 16:05:11
- RE: Polskie poradnie psychologiczne dla emigrantów - paulinka15, 2008-01-05, 02:11:05
- RE: Polskie poradnie psychologiczne dla emigrantów - paulinka15, 2008-01-05, 02:28:14
- RE: Polskie poradnie psychologiczne dla emigrantów - vitaminka, 2008-01-06, 13:57:10
- RE: Polskie poradnie psychologiczne dla emigrantów - bszalacha, 2008-01-06, 19:00:37
- RE: Polskie poradnie psychologiczne dla emigrantów - jetad, 2008-01-07, 12:49:19
- RE: Polskie poradnie psychologiczne dla emigrantów - kailaaa, 2008-01-08, 21:57:00
- RE: Polskie poradnie psychologiczne dla emigrantów - malkolmx, 2008-01-12, 01:23:32
- RE: Polskie poradnie psychologiczne dla emigrantów - Avaa, 2008-01-13, 09:18:23