Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Moje doświadczenia z psychoterapią

Autor: Katarzyna87   Data: 2010-11-14, 21:01:36               

Tylko zdenerwowanie też jest naturalną emocją... Rozmowa kwalifikacyjna jest sytuacją stresującą, bo jest ważnym momentem dla każdego. Psycholog nie jest cudotwórcą - co jest w stanie stwierdzić przyglądając się komuś w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej? Chyba tylko zachowania w sytuacji stresującej. Jeżeli praca wymaga pracy w stresujących warunkach i silnej odporności na stres, to rzeczywiście ma to pewne uzasadnienie. Ale tak naprawdę to mało która praca opiera się wyłącznie na działaniu w warunkach stresujących. Chociażby tak, jak w mojej sytuacji - mógłby sobie psycholog siedzieć i patrzeć, czy potrafię opanować się w sytuacji trudnej, ale dopóki nie zobaczy mnie "w akcji", w pracy z dziećmi, to tak naprawdę nie mógłby powiedzieć nic na temat mojej przyszłej pracy-zwłaszcza, że np. ja zupełnie inaczej funkcjonuję w relacji z osobami dorosłymi, a inaczej z dziećmi, mój psychiatra tłumaczył dlaczego, ale on zna mnie lepiej niż tylko z rozmowy półgodzinnej w sytuacji stresującej. Poza tym wszelkie badania w poradniach psychologiczno-pedagogicznych, związane z wystawianiem zaświadczeń, trwają - z tego co wiem - nawet kilka godzin czy pół dnia, więc skąd się biorą psycholodzy / psychiatrzy, którzy w kilka minut wszystko o człowieku wiedzą? Zresztą, gdyby tacy w ogóle istnieli, to nie mieli by pacjentów, bo każdy problem natychmiast by rozwiązali i wszyscy skakali by ze szczęścia, świat był cudny i w ogóle, a tak nie jest, więc najwyraźniej "szybkie opinie" nie działają.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku